Bezpotomna śmierć ostatniego bawarskiego Wittelsbacha, Maksymiliana III Józefa 30 grudnia 1777 roku spowodowała kolejną rywalizację austriacko – pruską o wpływy wśród państw niemieckich.

Ambicje cesarza Józefa II

Młody cesarz, od 1765 r. współrządca państwa Habsburgów, energicznie rozpoczął realizację swoich ambitnych planów mających na celu przywrócenie habsburskiej hegemonii w południowych Niemczech oraz zaokrąglenie granic wielonarodowościowego państwa, niedawno powiększonego o południową Polskę (I rozbiór) oraz odebraną Turkom Bukowinę.<>
Dziedzictwo zmarłego elektora zgodnie z prawem powinno przypaść palatyńskiej gałęzi roku, którą reprezentował również pozbawiony „legalnego” następcy książę Karol Teodor. Wittelsbachowie palatyńscy jeszcze długo przed śmiercią Maksymiliana, dzięki życzliwości Francji, gromadzili dowody na niezaprzeczalne prawa Karola do elektoratu Bawarii. Jednakże sam zainteresowany gotów był na kompromis, gdyż nie posiadał prawowitego następcy, a „tylko” tych z „nieprawego łoża”, dlatego na mocy porozumienia z 3 stycznia 1778 roku w zamian za ich uposażenie oraz wyniesienie do rangi prawowitych dziedziców wyrzekł się 1/3 terytorium Bawarii na rzecz Cesarstwa. „Głodny sukcesu” Józef Ii jeszcze przed ratyfikacją umowy, błyskawicznie wprowadził na przypisane mu ziemie armię austriacką, chcąc postawić „państwa trzecie” wobec aktu dokonanego. W swoich kalkulacjach liczył na przychylność Francji, a spodziewany protest Prusaków miał zamiar okupić uznając prawa Hohenzollernów do margrabstw Ansbach i Bayreuth.

Reakcja

Młody cesarz przeliczył się w swoich zamiarach. Strona francuska negatywnie zareagowała na posunięcia Austrii, obawiając się zachwiania równowagi sił w Niemczech. Oczywiście Fryderyk II zareagował jeszcze ostrzej. Umiejętnie wykorzystał prawomocnie uzasadnione pretensje do sukcesji brata Karola Teodora, Karola III księcia Zweibrücken, którego stał się obrońcą. W rzeczywistości nie mógł sobie pozwolić na rozpoczęcie procesu „wchłaniania” przez Habsburgów elektoratu Bawarii, a później zapewne i reszty południowoniemieckich państw. <>
Mimo obaw przed habsburskim imperializmem, nie udało się Fryderykowi zawiązać szerszej koalicji antyhabsburskiej, wobec czego ministrowie obydwu państw rozpoczęli poufne negocjacje. Najpoważniejszy wydawał się plan pruskiego ministra spraw zagranicznych hrabiego Ewalda von Hertzberga, który zasugerował możliwość wymiany terenów. Cesarstwo w zamian za terytoria bawarskie odda Rzeczpospolitej cześć Galicji, a ta zrzeknie się na koszt Prus Gdańska, Torunia oraz części Wielkopolski. „Plan zamienny” Hertzberga został porzucony wobec sprzeciwu głów państw (wrócił do niego jeszcze w czasie obrad polskiego Sejmu Czteroletniego).

Kartoffelkrieg oraz jej następstwa

Trwającą od stycznia 1778 roku „ciszę przed burzą” postanowił przerwać król pruski. Występując jako obrońca „niemieckich wolności” 5 sierpnia rozkazał 154 – tysięcznej armii pruskiej wkroczenie na pograniczne terytorium Czech. Siły Fryderyka podzielone zostały na trzy części: pierwszą osobiście dowodził król, a trzecią (rezerwową) młodszy brat króla książę Henryk Pruski. Naprzeciw im stanęła 145 – tysięczna, pośpiesznie sformowana armia cesarska pod wspólnym dowództwem cesarza Józefa oraz feldmarszałka Franza Maritza Lacy’ego. W pierwszych dniach kampanii „królewska” grupa armii została zablokowana przez wojska austriackie, lecz nie doszło do otwartej bitwy. Czas oczekiwania na wydałoby się „pewną” konfrontację przerwała odsiecz drugiej armii pruskiej, która idąc od strony granicy z Saksonią zmusiła do odwrotu cesarskich żołnierzy. Obie strony pamiętały krwawe starcia w czasie nie tak odległej wojny siedmioletniej, dlatego czując respekt przed przeciwnikiem nie były skore do stoczenia decydującej, wielkiej bitwy. Wobec tych uwarunkowań cała kampania przypominała wielkie manewry. Jedynym większym starciem (potyczką) była bitwa pod Polską Ostrawą. Ciągłe przemarsze, bądź długie i nużące przesiadywania w obozie doprowadzały w obydwu armiach do rozprężenia oraz masowej dezercji. Szczególnie zła sytuacja powstała w wojsku pruskim, gdzie dodatkowo rozszerzały się wśród żołnierzy choroby oraz niezwykle duży pomór koni. <<Król Fryderyk II Wielki>>
Oddziały Fryderyka II, jak i Józefa II (choć w zdecydowanie mniejszym stopniu), pozbawione szerszych dostaw zaopatrzenia (głównie żywności), zmuszone zostały do żywienia się ziemniakami, bardzo popularnymi na terenie operacyjnym. Żołnierze masowo „zdobywali” ziemniaki bądź jeszcze na polu, bądź już pochowane w kopcach. Ogromna ilość zjedzonych ziemniaków, która doprowadziła do biedy miejscową ludność, wobec braku ciekawszych zjawisk na froncie, stała się potoczną nazwą całej kampanii – „Kartoffelkrieg”. <>
Ponadto antagoniści zostali zawiedzeni bierną postawą Rosji i Francji, które wolały z daleka obserwować sytuację.
Wobec pogarszającej się sytuacji w armii, Fryderyk zarządził późną jesienią odwrót na tzw. leża zimowe na terenie Prus. I na tym praktycznie dobiegła końca wojna kartoflana. Choć planowano z przyjściem wiosny nową ofensywę, to jednak nikt w nią nie wierzył.
Teraz decydującą rolę odegrać mieli dyplomaci. Oficjalnie rozmowy pokojowe rozpoczęły się w lutym 1778 roku. W rzeczywistości, już z chwilą rozpoczęcia działań wojennych szukano możliwości kompromisu.

Głównym orędownikiem pokoju była cesarzowa – matka Maria Teresa, która wbrew woli syna, podejmowała nieoficjalne rokowania pokojowe.
W rozmowach cieszyńskich rolę mediatorów sprawowały Francja i Rosja. W końcu 13 maja w Cieszynie doszło do długo oczekiwanego podpisania traktatu pokojowego. Gwarantem przestrzegania porozumienia miały być Francja i Rosja.
Na jego mocy Austria otrzymywała niewielki obszar Bawarii pomiędzy Salzburgiem a Passaną – tzw. Innviertel. Zignorowany przez Józefa, Karol III książę Zweibrücken dostał gwarancję sukcesji po Karolu Teodorze, elektor saski otrzymał odszkodowanie za zrzeczenia się swoich praw do elektoratu bawarskiego, a Królestwo Pruskie otrzymało gwarancję sukcesji ważnych dla głównej linii Hohenzollernów margrabstw w Ansbach i Bayreuth.

Podsumowanie

Wojna o sukcesję bawarską, choć u ówczesnego oraz dzisiejszego obserwatora wywołuje szczery uśmiech, miała jednak kluczowe następstwa polityczne. Kosztem 300 zabitych (łącznie po obu stronach) ustalono nowy porządek na niemieckiej scenie politycznej.
Pokój cieszyński definitywnie kończył okres powestfalski. Cesarstwo Austriackie i Królestwo Pruskie nie dopuściły do możliwości powstania nowej, trzeciej siły na łonie Rzeszy Niemieckiej. Ważnym faktem jest to, iż na niemiecką scenę polityczną wkroczyło Cesarstwo Rosyjskie, które zyskało realne możliwości kształtowania ustroju i charakteru wspólnoty niemieckiej.

Bibliografia:

Emanuel Rostworowski, {bib{Historia Powszechna. Wiek XVIII}bib}, PWN, Warszawa 1995
{bib{Zarys Historii Europy. XVIII wiek}bib}, pod. red. T.C.W Blanninga, Świat Książki, Warszawa 2003
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_o_sukcesj%C4%99_bawarsk%C4%85, dn. 28.11.2007