Indyjskie media doniosły, że Islamabad po ataku lotniczym na obóz szkoleniowy terrorystów w Balakocie, Chakoti i Muzaffarabadzie zdecydował się na zakup rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej Pancyr S-1. Ponadto tamtejsze ministerstwo obrony zainteresowane jest zakupem czołgów podstawowych T-90 w wersji MS, które mają stanowić większość ogólnego zamówienia na czołgi opiewającego na 600 sztuk. Nieoficjalnie mówi się, że Moskwa może dostarczyć nawet 360 czołgów T-90.

O planach pozyskania pojazdów pancernych z Rosji mówiło się już w styczniu. Indyjskie media podtrzymują te informacje, powołując się na źródła ulokowane w ministerstwie obrony. Oznacza to, że w obu państwach służyć będą czołgi w podobnej konfiguracji, zaś Rosja zarobi na kontraktach, dozbrajając obie skonfliktowane strony. Pozyskane 464 czołgi T-90MS stanowić będą trzon indyjskich wojsk pancernych.

Operacja indyjskiego lotnictwa wojskowego z lutego miała jedynie utwierdzić Islamabad w przekonaniu o konieczności wzmocnienia wojsk pancernych chroniących Linię Kontroli w Dżammu i Kaszmirze. Ponadto niezbędne okazuje się zapewnienie lepszego wyposażenia dla wojsk przeciwlotniczych. Służyć ma temu pozyskanie Pancyrów S-1.

Według Hindusów Pakistan już niebawem wyśle delegację do Moskwy, aby sfinalizować transakcję, a także ustalić szczegóły szkolenia obsługi baterii Pancyrów-S1. Islamabad od dłuższego czasu zabiega o pogłębienie współpracy z Rosją w zakresie przemysłu obronnego.

Zobacz też: IDEAS: Ujawniono pakistański bwp Viper

(defenceaviationpost.com, armyrecognition.com)

Vitaly V. Kuzmin, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International