Według najnowszego raportu z prób pływającego transportera opancerzonego ACV w konstrukcji wciąż jest kilka wad wymagających naprawy. Raport – sporządzony na podstawie oceny pojazdu od maja do września 2020 roku – wykazał zbyt wysoką awaryjność, a także niedostateczny poziom przeżywalności na polu walki. Zasadnicza ocena transportera jest jednak pozytywna i ma nie wpłynąć na dalszą produkcję pojazdów.

Niestety nie wiadomo, jakie dokładnie wady związane z przeżywalnością stwierdzono. Pojawiające się w raporcie określenie kinetic threats, czyli zagrożenia o charakterze kinetycznym, pozwala sądzić, że istnieją problemy z właściwą osłonnością balistyczną. Szczegółowy opis zawarto jednak wyłącznie w niejawnym załączniku.

Wśród problemów technicznych największym wydaje się zbyt wysoka awaryjność. Średni czas pomiędzy awariami uniemożliwiającymi wykonywanie zadań wyniósł około trzydziestu dziewięciu godzin, podczas gdy wymagany poziom to sześćdziesiąt dziewięć godzin. Większość usterek dotyczyła działania zdalnie sterowanego stanowiska strzeleckiego, włazów pojazdu, czujników rampy i przeciążonych elementów zawieszenia.



Raport stwierdza jednak, iż flota ACV wykazała zadowalającą gotowość operacyjną i właściwe cechy eksploatacyjne. Dużą rolę odgrywała łatwość przeprowadzania remontu, co pomniejszało negatywne skutki częstych awarii. To jednak nie wszystkie negatywne informacje. Marines nie byli zadowoleni z ergonomii przedziału transportowego, w szczególności zwracali uwagę na małą przestrzeń, w której można się przemieszczać, i niemożność szybkiego zajęcia miejsca. Dzieje się tak z powodu zbyt dużej liczby foteli i ich ustawienia.

ACV opuszczający dok okrętu desantowego USS Somerset (LPD 25).
(US Marine Corps / Lance Cpl. Drake Nickels)

Fotele te ponadto mają być źle wyprofilowane, co utrudnia wygodne zajmowanie miejsca przez żołnierza z pełnym wyposażeniem indywidualnym. W szczególności są niedopasowane do kamizelek kuloodpornych, co ma powodować dyskomfort podczas dłuższego przebywania w pojeździe.

Dzielność terenowa ACV w środowisku pustynnym była obniżona z powodu awarii opon, co prowadziło do dwugodzinnych opóźnień w realizacji zadań. Tyle bowiem zajmowało zmienianie opon. W plutonie testującym wyposażonym w osiemnaście ACV nie było podnośnika hydraulicznego ani innych środków do podnoszenia pojazdu, przez co nie można było obyć się bez wozu ewakuacji i ratownictwa technicznego LVSR Wrecker. Niektóre awarie opon można przypisać nieprawidłowym ustawieniom ciśnienia za pośrednictwem centralnego układu pompowania kół (CTIS). Gdy załogi zaczęły więcej uwagi poświęcać ustawieniom CTIS, awarie opon były rzadsze.

LVSR Wrecker – tu akurat z MRAP-em, a nie z ACV.
(USMC / Sgt. Alisa Helin)

Załogi Wreckerów miały zresztą pełne ręce roboty. Rozmiar i masa ACV sprawiają, że ewakuacja unieruchomionego transportera z pola walki może wymagać użycia więcej niż jednego LVSR. Raport sugeruje, że w przyszłości kompanie mające w składzie plutony ACV mogą potrzebować dodatkowych Wreckerów.



Mimo wszystkich problemów kompania marines z plutonem wyekwipowanym w ACV z powodzeniem zrealizowała dwanaście spośród trzynastu zadań w strefie przybrzeżnej i terenie pustynnym. Usterki zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia z karabinem maszynowym M2 nie wpłynęły na ogólną celność ognia. W przypadku celów stacjonarnych wyniosła 97%, mobilnych – 91%.

Pewne jest jednak, iż pomimo odkrytych defektów program będzie kontynuowany i US Marine Corps realizować będzie kolejne zamówienia. Raport wyraźnie wskazuje, że wszystkie ujawnione usterki należy wyeliminować, a następnie poddać transportery kolejnym testom, które potwierdzą, że usterki są już historią.

W październiku do USMC trafiła już pierwsza transza osiemnastu pojazdów. Korpus pozyska co najmniej 704 egzemplarze w kilku wariantach: transportera opancerzonego (ACV-P), wozu dowodzenia (ACV-C), z armatą automatyczną kalibru 30 milimetrów (ACV-30) i zabezpieczenia technicznego (ACV-R). Do tej pory podpisano kontrakt na 204 pojazdy małoseryjne. ACV 1.1 są następcą przestarzałych transporterów opancerzonych AAV7, które służą od 1972 roku, a październikowa dostawa pozwala na rozpoczęcie procesu wycofania AAV-7 ze służby liniowej.

Zobacz też: Indie: Kolejne podejście do samolotów AEW&C

(osd.mil, taskandpurpose.com)

US Marine Corps / Lance Cpl. Drake Nickels