Indonezja odebrała pierwsze czołgi Leopard 2A4 i bojowe wozy piechoty Marder. Łącznie w Niemczech ma zostać zakupionych ponad sto pięćdziesiąt pojazdów.

Maszyny przybyły do portu Tanjung Priok w północnej części Dżakarty w ubiegłą niedzielę. Ładunek stanowiły dwa Leopardy 2A4 i dwa Mardery 1A2. Indonezyjskie władze wojskowe już zapowiedziały udział wozów w defiladzie, która odbędzie się 5 października z okazji sześćdziesiątej ósmej rocznicy indonezyjskich sił zbrojnych. Po ponadrocznych negocjacjach niemiecki rząd 7 maja wydał zgodę na sprzedaż Indonezji: stu czterech czołgów Leopard 2A4, czterech wozów zabezpieczenia technicznego Büffel, trzech czołgów mostowych Leguan, trzech czołgów saperskich Kodiak i pięćdziesięciu bojowych wozów piechoty Marder 1A2. Wszystkie pojazdy pochodzą z nadwyżek sprzętowych Bundeswehry, a łączna wartość kontraktu wynosi 280 milionów dolarów. Tym samym Indonezja stała się drugim po Singapurze użytkownikiem Leopardów 2 w Azji Południowo-Wschodniej. Singapurskie czołgi zmodernizowano do opracowanego z myślą o tym państwie standardu Leopard 2SG.

Na początku ubiegłego roku Dżakarta usiłowała zakupić sto Leopardów 2A6 od Holandii. Kiedy negocjacje spełzły na niczym, zwrócono się do Niemiec. Ostatecznie zamiast czołgów w wariancie A6 otrzymano starsze A4, jednak sześćdziesiąt jeden Leopardów ma zostać zmodernizowanych do standardu Revolution, charakteryzującego się wzmocnionym opancerzeniem i unowocześnioną elektroniką. Leopardy 2 stanowią spore wyzwanie dla indonezyjskiej armii, która ma doświadczenia jedynie w eksploatacji mniejszych, lżejszych i starszych czołgów, takich jak PT-76 i AMX-13. Przeciwnicy zakupu niemieckich wozów podnosili kwestię, że poza Jawą infrastruktura drogowa kraju nie jest przystosowana do przemieszczania się po niej sześćdziesięciotonowych czołgów.

(armyrecognition.com)