Zabytkowy Supermarine Spitfire LF Mk. IXe rozbił się tuż po starcie z RAF Coningsby w angielskim hrabstwie Lincolnshire. Przyczyną była prawdo­po­dob­nie usterka silnika. Maszyna skapotowała przy uderzeniu o ziemię i została częściowo strawiona przez pożar. Pilot – na co dzień służący w jednej z eskadr liniowych Royal Air Force – niestety zmarł w szpitalu.

Do wypadku doszło o godzinie 13.20 czasu lokalnego. Samolot – noszący rejestrację MK356 – rozbił się przy Langrick Road, ulicy biegnącej tuż za wschodnim progiem pasa startowego RAF Coningsby. Nikomu na ziemi nic się nie stało.

MK356 należał do Battle of Britain Memorial Flight, jednostki historycznej RAF‑u, obsługującej zabytkowe samoloty i wykonującej pokazy na imprezach lotniczych, a także przeloty podczas uroczystości. Jako że jest to jednostka sił powietrznych, cały jej skład osobowy to personel RAF‑u, ochotniczo łączący te obowiązki ze służbą we „współczesnych” jednostkach.

Feralny Spitfire był jednym z sześciu wchodzących w skład BBMF. Zszedł z linii produkcyjnej w Castle Bromwich 4 lutego 1944 roku. Został przydzielony do kanadyjskiej 443. Eskadry i 14 kwietnia wykonał swój pierwszy lot bojowy nad okupowaną Francją z pilotem Gordem Ockendenem (późniejszym generałem dywizji Royal Canadian Air Force). W kolejnych tygodniach działał intensywnie w ramach przygotowań do lądowania w Normandii – odbywał jeden lot bojowych dziennie.

MK356 w malowaniu pustynnym naniesionym w 2018 roku. Odwzo­ro­wuje ono maszynę EN152 z 92. Eskadry służącej w Tunezji w roku 1943.
(Nick / Creative Commons Attri­bution 2.0 Generic)

Łącznie MK356 zapisał sobie na konto sześćdziesiąt lotów bojowych i uczest­niczył w zestrzeleniu jednego Messer­schmitta Bf 109. Po raz ostatni wzniósł się w powietrze w trakcie drugiej wojny światowej 14 czerwca 1944 roku. Przy starcie odpadła jedna z goleni podwozia głównego, tak więc podczas lądowania płatowiec został poważnie uszkodzony. Był to już trzeci w jego krótkiej karierze wypadek przy lądowaniu, ale tym razem uszko­dzeń nie dało się usunąć w warunkach polowych.

MK356 w malowaniu naniesionym w 2010 roku, odwzo­ro­wującym egzem­plarz MJ250 z 601. Eskadry z okresu służby na froncie włoskim.
(Tim Felce, Creative Commons Attri­bution-Share Alike 2.0 Generic)

Maszynę odesłano więc do jednostki remontowej, gdzie pozostała, kiedy 443. Eskadra przebazowała się do Francji. Przez kolejnych kilka lat MK356 służył do szkolenia mechaników, następnie aż do 1969 roku był pomnikiem w kilku różnych bazach RAF‑u, między innymi w RAF Henlow, gdzie został uwieczniony jako swoisty statysta w słynnym filmie Bitwa o Anglię.

MK356 w malowaniu z tzw. pasami inwazyjnymi naniesionym w roku 2014, odwzorowującym Spitfire’a Mk. IXc ML214. Jego pilot, Johnny Plagis, nazywał wszystkie swoje maszyny imieniem siostry – Kay. Widać je poniżej wiatro­chronu.
(Simon Boddy, Creative Commons Attri­bution-Share Alike 2.0 Generic)

Wkrótce potem trafił do muzeum sił powietrznych w RAF St Athan w Walii. W 1991 roku ruszyły prace nad przy­wróce­niem mu zdolności do lotu, obejmujące między innymi założenie mu skrzydeł z egzemplarza SL674. Remont dobiegł końca w 1997 roku i po udanym oblocie 7 lis­to­pada maszynę przekazano do BBMF. Od tej pory MK356 prezentował się na pokazach lotniczych w regularnie zmienianych malowaniach.

W maju 2022 roku samolot doznał niegroźnego wypadku – wypadł z pasa podczas lądowania w Coningsby.

Oprócz pięciu Spitfire’ów BBMF ma także dwa Hurricane’y (z około tuzina wciąż latających na świecie), jedną Dakotę, dwa de Havillandy Chipmunki i przede wszyst­kim Avro Lancastera PA474 (jednego z dwóch latających na świecie). RAF Coningsby jest bazą macierzystą jed­nostki. Jest to także jedna z dwóch baz wystawiających pary dyżurne myśliwców Typhoon FGR Mk.4.

Aktualizacja (26 maja, 19.20): RAF ujawnił tożsamość pilota. W wypadku zginął Squadron Leader (major) Mark Long. Pozostawił żonę i dwójkę dzieci.

Od 2014 roku Long był instruktorem w 29. Eskadrze z RAF Coningsby, a w sezonie pokazowym 2016 latał jako pilot pokazowy RAF‑owskiego Typhoona. W listopadzie 2020 roku Longa wybrano na przyszłego dowódcę BBMF. Wtedy też rozpoczął służbę w jednostce jako pilot samolotów myśliwskich i przygotowywał się do objęcia stanowiska dowódczego. Jego kadencja w tej roli miała objąć sezony pokazowe 2025–2027.

Obecnym dowódcą BBMF jest Sqn Ldr Mark Sugden, którego kadencja upływa w październiku tego roku. W obliczu wczorajszej tragedii prawdopodobnie zostanie przedłużona.

Sgt Peter George / Open Government Licence v2.0