Kreml wyszedł naprzeciw oczekiwaniom kulejącego serbskiego lotnictwa wojskowego. Premier Serbii Aleksandar Vučić i rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu doszli do porozumienia w sprawie przekazania bałkańskiemu państwu obszernej darowizny uzbrojenia, w tym sześciu myśliwców MiG-29 w trzech wersjach: jeden MiG-29A, trzy MiG-i-29S i dwa MiG-i-29UB.

O zainteresowaniu samolotami tego typu Belgrad informował już w ubiegłym miesiącu, mając nadzieję na ich szybki zakup. Okazało się jednak, że może liczyć na coś więcej, MiG-i-29 zasilą tamtejsze lotnictwo wojskowe prawie za darmo. Umowa została podpisana dzisiaj, 23 grudnia, dwa dni po ustaleniu jej ostatecznych postanowień. Serbowie mają na tym znacznie zyskać, gdyż remont maszyn będzie kosztowała maksymalnie 230 milionów euro, zaś kupno ich po cenie rynkowej mogło kosztować 600 milionów euro.

Umowa darowizny przewiduje również przekazanie trzydziestu czołgów T-72 i podobnej liczby opancerzonych pojazdów rozpoznawczo-patrolowych BRDM-2 (Braonirowannaja Razwiedywatielno-Dozornaja Maszyna). Obecnie Belgrad dysponuje kompanią trzynastu czołgów tego typu w służbie linowej i prawie pięćdziesięcioma utrzymywanymi w rezerwie.

Podczas roboczej wizyty Vučicia w Moskwie omawiano również założenia trzyletniego i pięcioletniego planu współpracy militarnej i technicznej między obu państwami. Poza tym rozmawiano o potencjalnym wzmocnieniu serbskiej obrony powietrznej, w tym dostawie systemów Buk-M2 i 2K22 Tunguska. W tym aspekcie nie politycy nie uzyskali porozumienia, choć wyrazili wolę kontynuowania rozmów w przyszłości. Serbowie liczą bowiem, że w przeciągu dwóch lat uzyskają jeszcze lepsze warunki od Rosjan.

Nieznany jest dokładny termin dostaw MiG-ów-29, a także sposób, w jaki trafią do służby liniowej w serbskich wojskach lotniczych. Nie ulega wątpliwości to, że samoloty będą modernizowane przez Rosjan. W związku z tym według pierwszego założenia sześć maszyn miało trafić do Serbii w październiku przyszłego roku po unowocześnieniu. Drugi wariant przewiduje, że z uwagi na ograniczone środki finansowe Serbowie odbiorą MiG-i-29 już w kwietniu i będą sukcesywnie wysyłać je do Rosji, aby tam zostały poddane modernizacji. Oczekuje się, że po wykonanych pracach samoloty pozostaną w służbie liniowej do około 2030 roku.

Zobacz też: Serbia została bez lotnictwa

(janes.com; na zdjęciu serbski T-72M, fot. Voja1978, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Voja1978, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported