Operation Flashpoint Resistance jest dodatkiem do gry Operation Flashpoint Cold War Crisis. Tym razem możemy grać jako partyzanci…

Fabuła

Akcja gry toczy się przede wydarzeniami z Cold War Crisis. Victor Troska ( bohater główny, nim przyjdzie nam kierować), mieszka sobie spokojnie na wyspie Nogova jest to czwarta wyspa w archipelagu Malden. Pewnego dnia wojska Rosyjskie atakują wyspę. Dowodzi nimi Pułkownik Guba (ten sam, co w części pierwszej jest generałem). Od razu zostaje utworzony ruch oporu, który ma wygonić rusków tam skąd przybyli. Victor zostaje ich przywódcą.

Otoczenie

Wyspa wygląda dużo ładniej niż w poprzedniej części. Miasta są duże, są bloki mieszkalne a nie tylko kilka parterowych domków. Jest nawet rzeka i most, który dzieli wyspę na dwie części. Lasy są szersze i drzewa rosną w dużej odległości od siebie. Tak, że w pierwszej części ledwo można było przejechać jeepem przez las, a tu udaje się to bez najmniejszych problemów nawet ciężarówką.

Moja drużyna

Zmieniły się trochę zasady dowodzenia odziałem. Teraz mamy ich, co najwyżej 9-ciu. Wprowadzono system doświadczenia, jeżeli jakiś z naszych podwładnych przeżyje misję dostanie też awans na wyższy poziom doświadczenia, nie tylko celnie i lepiej strzela, ale też wzrasta jego AI. Wart dbać o drużynę gdyż śmierć jednego towarzysza oznacza, że dostaniemy nowego, ale też nowicjusza. Pod koniec gry, jeśli dobrze nam idzie mamy do ośmiu exportów – najwyższy poziom doświadczenia.

Ekwipunek

Ponieważ jesteśmy członkiem ruchu oporu, a nie żołnierzem amerykańskim, który lada chwila może dostać nowy sprzęt, musimy zbierać broń i amunicję zabitym przeciwnikom. Zwłaszcza cenne są snajperki i broń przeciw pancerna o amunicji nie wspominając. Mamy ograniczony magazyn i zawsze musimy rozsądnie rozdzielić broń.

Jeśli jakiś towarzysz zginie trzeba zabrać mu niesiony sprzęt, szkoda stracić bezpowrotnie np. karabin maszynowy PK, który też ciężko zdobyć. Nowością jest możliwość wyekwipowania drużyny w pistolety. Zawsze coś, gdy skończy się amunicja do niesionej przez nich broni, a niektóre misje są bardzo długie i ciężko wtedy zdobyć jakieś zaopatrzenie. Można też wszystko, co zbierzemy wsadzić na ciężarówkę, a potem przewieźć gdziekolwiek chcemy.

Misje

Misji jest trzykrotnie mniej niż w poprzedniej grze. Ale te za to są bardzo trudne. Od samego początku trzeba walczyć jak podczas misji w połowie gry w Cold War Crisisie. Za to misje można wykonać na różny sposób. Jeśli chcemy zniszczyć konwój, aby nikt się nie zorientował, możemy położyć ładunki burzące na trasie konwoju, lub też, gdy będzie przejeżdżał wyskoczyć na niego z drużyną.

Są też misje alternatywne, możemy doprowadzić do tego, że powstanie zostanie stłumione i Rosjanie zwyciężą, lub pokonać ich, (co jest trudniejsze). Oczywiście ukończenie jednej misji może mieć wpływ na następną np., gdy mamy wykraść rosyjskie czołgi są trzy możemy zabrać wszystkie, lecz wystarczy jeden, aby pomyślnie przejść zadanie. Ale w następnym będziemy mieli tylko te czołgi, które udało nam się dowieźć do bazy.

Dźwięk & grafika

Dźwięk jest taki sam jak w części poprzedniej. Czyli dalej doskonały.Grafika nie uległa też zmianie. Ale dalej jest wyśmienita….

Gra jest dodatkiem do gry Operation Flashpoint CWC. Zawiera kilka nowych misji i pomysłów, ale nie są to zmiany rewolucyjne. Misje są bardzo trudne i gra jest bardzo krótka. Mimo to dalej można przy niej spędzić sporo czasu. Można zacząć w ostateczności tworzyć własne misje. Teraz wyglądają lepiej niż poprzednio, za sprawą poprawionej fizyki gry a także innych mniejszych, ale ważnych szczegółów.

[ocena]9[/ocena]