Podczas niedawnej wizyty w Papui-Nowej Gwinei minister obrony Australii Linda Reynolds otworzyła nową część rozbudowywanej bazy morskiej Lombrum na wyspie Manus. Obiekt będzie wspólnie użytkowany przez okręty z Australii i Stanów Zjednoczonych.

Umowę o reaktywacji bazy zawarto we wrześniu 2018 roku. Royal Australian Navy rozpoczęła pracę modernizacyjne w porcie, zbudowane zostały nowe koszary, infrastruktura portowa i łącznościowa. Porozumienie zakłada również przekazanie Siłom Obronnym PNG czterech patrolowców typu Guardian i szkolenie marynarzy przez Australijczyków. Całkowita wartość umowy sięga 42 milionów dolarów rocznie.

Położona na północ od Nowej Gwinei wyspa Manus ma szczególne znaczenie strategiczne, gdyż daje świetne wyjście w stronę Guamu, Palau i Filipin. US Navy wybudowała tam bazę w 1944 roku, a po wojnie przekazała ją marynarce wojennej Australii, która z kolei była tam obecna aż do 1975 roku, gdy Papua-Nowa Gwinea uzyskała niepodległość.

Założenie bazy wpisuje się w szeroką strategię powstrzymywania Chin, które są coraz aktywniejsze na południowym Pacyfiku. W ubiegłym roku głośno było o planach założenia przez Pekin instalacji wojskowych na Fidżi i Vanuatu, jednak Australii udało się zablokować realizację tych projektów – przynajmniej na razie. Plany Chin budzą zaniepokojenie nie tylko Canberry, ale także Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych.

Warto przy tym zaznaczyć, że budowa bazy na Manus napotyka na sprzeciw miejscowej społeczności, która uważa, że umowa nie była z nią w jakikolwiek sposób konsultowana.

Zobacz też: Australijska latająca cysterna uratowała Horneta nad Irakiem

(7news.com.au)

US Navy / Mass Communication Specialist 2nd Class Kelsey J. Hockenberger