Do Sudanu Południowego dotarł kontyngent japońskich sił stabilizacyjnych. Głównym zadaniem stojącym przed żołnierzami ma być zabezpieczenie baz ONZ znajdujących się w Dżubie.

Oddział liczący 350 osób ma działać w ramach misji stabilizacyjnej Narodów Zjednoczonych. Wojskowi mają zająć się przede wszystkim służbą wartowniczą i pracami inżynieryjnymi. Żołnierze mogą użyć siły jedynie w przypadku zagrożenia życia własnego lub osób trzecich.

W 2015 roku rząd w Tokio rozszerzył uprawnienia Sił Samoobrony, dając im możliwość ograniczonego udziału w misjach zagranicznych na wyraźną prośbę ONZ. Japońskie zaangażowanie w Sudanie Południowym spotkało się z falą krytyki. Przeciwnicy premiera Shinzō Abe zarzucają mu odejście od pacyfistycznych fundamentów polityki zagranicznej i ponowne kierowanie kraju na tory militarystyczne.

(nytimes.com; fot. Rikujojieitai Boueisho, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Rikujojieitai Boueisho, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported