Straże graniczne Chin i Pakistanu rozpoczęły wspólne patrole na liczącej ponad pięćset kilometrów granicy. Oficjalnym powodem tego przedsięwzięcia jest próba powstrzymania Ujgurów z chińskiego regionu Sinciang przed dołączaniem do islamistów.

Chińscy pogranicznicy rozpoczęli patrolowanie położonej wysoko w górach granicy dopiero dwa lata temu. Według najświeższych doniesień grupa ponad stu Ujgurów przekroczyła nielegalnie granicę, by następnie dotrzeć na Bliski Wschód i dołączyć do samozwańczego Państwa Islamskiego.

Nie chińskie źródła powątpiewają w oficjalną wersję przedstawianą przez Pekin. Dotychczasowe starcia w Sinciangu związane z restrykcyjną polityką władz chińskich, miały częściej podłoże etnicznie i ekonomiczne, niż religijne. Wiadomo jednak, że islamiści prowadzą nielegalną rekrutację Ujgurów, oferując pracę w krajach Zatoki Perskiej. Według indyjskich mediów wspólne patrole są związane z projektem Chińsko-Pakistańskiego Korytarza Ekonomicznego (CPEC) i wynikających z niego dużych chińskich inwestycji w Pakistanie. W marcu bieżącego roku The Times of India informował o możliwej obecności w pakistańskiej części Kaszmiru nawet trzydziestu tysięcy chińskich żołnierzy.

(indiatimes.com; fot. Scouts9784 na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported via Wikimedia Commons)