Indyjskie media poinformowały o zaobserwowaniu obecności chińskich żołnierzy w pakistańskiej części Kaszmiru. Pojawienie się Chińczyków w regionie ma zapewne związek z inwestycjami w Pakistanie.

Oddziały Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej po raz pierwszy dostrzeżono pod koniec ubiegłego roku naprzeciwko sektora Tangdhar, a ostatnio naprzeciwko sektora Nowgam. Indyjska armia nie wypowiada się na ten temat, niemniej zintensyfikowała działania wywiadowcze w pakistańskiej części Kaszmiru i spornych z Chinami obszarów Ladhaku. Indyjskie media dotarły do wypowiedzi pakistańskich oficerów, sugerujących, że zadaniem chińskich oddziałów jest budowa infrastruktury.

W regionie, gdzie zaobserwowano chińskie jednostki, Indie budują od roku 2007 kompleks zapór i elektrowni wodnych na rzekach Dźhelam i Nilam. Analogiczny projekt po pakistańskiej stronie Linii Aktualnej Kontroli uruchomił chińska państwowa spółka Gezhouba Group Company Limited, przy czym chińska elektrownia ma wytwarzać trzy razy więcej mocy. Ponadto ChALW prawdopodobnie kopie tunel w dolinie Leepa, który pozwoli połączyć chińską i pakistańską sieć drogową.

Według indyjskich think-tanków powyższe wydarzenia są elementem przygotowań do powstania Chińsko-Pakistańskiego Korytarza Ekonomicznego (CPEC), w ramach którego Pekin planuje zainwestować w Pakistanie 46 miliardów dolarów. Zdaniem indyjskich ekspertów zadaniem oddziałów ChALW będzie ochrona chińskich inwestycji. W tym celu mogą zostać powołane pod przykrywką nawet trzy dywizje, liczące razem nawet 30 tysięcy żołnierzy.

Zobacz też: Odprężenie na granicy chińsko-indyjkiej, Baterie HQ-9 w pobliżu Kaszmiru.

(indiatimes.com; fot. Designer429 na licencji  Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported via Wikimedia Commons)

Designer429 na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported