Podczas Indirect Fires Conference – konferencji poświęconej prowadzeniu ognia pośredniego i jego znaczeniu dla wojsk lądowych – która odbyła się w Bristolu w pierwszej połowie marca, padły bardzo ważne deklaracje dotyczące brytyjskich wojsk lądowych. Przedstawiciele British Army zapowiedzieli, że istnieje duże zapotrzebowanie wojska na moździerze samobieżne kalibru 120 milimetrów, dla których podstawą stałby się kołowy transporter opancerzony Boxer. Pojazdy w takiej odmianie potrzebne będą, aby zapewnić właściwe wsparcie ogniowe w ramach pancernych brygadowych zespołów bojowych (Armoured Brigade Combat Teams).
W grę wchodzi moździerz samobieżny kalibru 120 milimetrów MWS120 Ragnarok, który zaprojektowano na specjalne życzenie Wielkiej Brytanii. Pierwsze strzelania odbyły się latem 2022 roku w ośrodku Copehill Down na Równinie Salisbury. Londyn zdążył już zakontraktować dwadzieścia osiem pojazdów w tej konfiguracji. Obecne deklaracje mogą sugerować, że bardzo możliwe są kolejne zamówienia. Nie jest jednak oczywiste, że to ten typ uzbrojenia będzie priorytetem.
UK wants 120mm turret mortar for ARTIC Boxer https://t.co/YulM8asdFg pic.twitter.com/21uSVgQYml
— Shephard News (@ShephardNews) March 18, 2024
Z czasem pojawiły się doniesienia, że British Army niekoniecznie musi wybrać Ragnaroka. Pod uwagę ma być brany moduł z fińskim moździerzem Nemo. Wojska lądowe wprawdzie przedstawiły wymagania dla moździerza samobieżnego na podwoziu Boxera, jednak resort obrony jest dopiero na wstępnym etapie przygotowywania własnych wymagań technicznych i dotyczących zamówienia. Nie wiadomo też jeszcze, jaki kształt ostatecznie przyjmie zamówienie na Boxery w wariancie niszczyciela czołgów z pociskami Brimstone. Dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, aby w rywalizację moździerzową włączyły się systemy niż Ragnarok.
Wśród typów uzbrojenia prawdopodobnie spełniających wymagania Londynu znajdzie się poza Nemo także system Crossbow izraelskiego Elbitu. Skandynawski moździerz jest już na wyposażeniu sił zbrojnych kilku państw. Na początku marca US Army odebrała pojazd opancerzony AMPV w wariancie XM1287 Mortar Carrier Vehicle, który uzbrojono właśnie w fiński Nemo.
The Boxer NEMO (NEw MOrtar) live fire demo on Salisbury Plain showed us what development options are available in the UK Boxer program.
Electronic fire control & ballistic computer?✅
Indirect fire?✅
Direct fire?✅
Stabilised turret to do it all on the move?✅
Game changing?✅ pic.twitter.com/yjg9h9BjL5— FutureArmourLab (@ArmourLab) July 26, 2023
System moździerzowy kalibru 120 milimetrów osadzony w bezzałogowej wieży według danych producenta waży 1900 kilogramów, zaś donośność wynosi około 10 kilometrów. Szybkostrzelność teoretyczna to dziesięć strzałów na minutę, a w przypadku ognia ciągłego – sześć strzałów na minutę. Takie wartości osiągnięto dzięki elektrycznemu półautomatycznemu systemowi ładowania.
Lekki i zdalnie sterowany moździerz Crossbow jest wciąż w fazie rozwoju. Do końca roku powinien znaleźć się na niektórych transporterach Ejtan. Crossbow zintegrowany z Boxerem zaprezentowany został w Londynie w styczniu 2023 roku. Mimo że nie jest jeszcze w służbie, Elbit oferuje też Crossbowa dla czeskich bojowych wozów piechoty CV90, austriackich kołowych transporterów Pandur i amerykańskich Strykerów.
Do obsługi Crossbowa potrzebna jest tylko jedna osoba, ale dopuszcza się działanie w trybie autonomicznym. Ma donośność 10 kilometrów i szybkostrzelność przekraczającą 12 strzałów na minutę. W ciągu pierwszej minuty może wystrzelić nawet szesnaście pocisków. Londynowi zależy na rozszerzonych możliwościach prowadzenia ognia w trybie MRSI (Multi-Round Simultaneous Impact), podczas którego maksymalnie sześć pocisków poruszających się różnymi trajektoriami (dzięki różnym kątom podniesienia lufy) jednocześnie uderza w cel. Crossbow również oferuje takie możliwości.
«TØM OG RØM»: – Enkle og rimelige bombekastere på vanlig biltilhenger vil gi @Heimevernet dramatisk mye mer ildkraft og mobilitet, mener FFI-forsker.
Ikke vent og se – #LøpOgKjøp, @Bjornarildgram & @jonasgahrstore. #hyllevare #OveraltAlltid @Forsv_forum : @FFI_research pic.twitter.com/GfWdu2uSq7
— Styrk Heimevernet! (@StyrkHV) February 11, 2023
Warto zauważyć, że Brytyjczycy pierwotnie rozważali tańsze rozwiązanie: klasyczny moździerz strzelający przez otwierany strop pojazdu. Takie pojazdy opracowują Francuzi. Mortier Embarqué Pour l’Appui au Contact (MEPAC) powstaje przez integrację moździerzy automatycznych 2R2M (Rifled Recoiled Mounted Mortar) z podwoziem kołowych transporterów opancerzonych Griffon VBMR.
Londyn postawił jednak na droższy system wieżowy ze względu na większą ochronę załogi przed odłamkami, ostrzałem z broni małokalibrowej czy działaniem broni masowego rażenia. Oprócz poprawionej przeżywalności załogi wieża ma zapewniać też większy komfort pracy, szczególnie w trudnych warunkach pogodowych.
Wybór moździerza samobieżnego zapadnie w drodze przetargu, a wymieniony wyżej katalog trzech producentów nie jest oficjalnie zamknięty. Decyzja o zwiększeniu liczby Boxerów w odmianie moździerza samobieżnego ma pomóc we wsparciu ogniowym i wypełnić lukę między moździerzami L16 kalibru 81 milimetrów a nowymi armatohaubicami samobieżnymi kalibru 155 milimetrów, następczyniami AS90. Każdy batalion uzbrojony w kołowe Boxery MIV w swojej strukturze będzie miał dziewięć moździerzy wieżowych. Podjęcie decyzji w sprawie nowych moździerzy samobieżnych jest również ważne dla samych Boxerów. W lutym 2023 roku mówiło się, że Londyn zamierza zamówić minimum setkę wozów, ale teraz jest niemal pewne, że liczba ta ulegnie dalszemu zwiększeniu.