Przewodniczący Komisji Unii Afrykańskiej wezwał kraje członkowskie to podjęcia działań wobec pozostających w konflikcie personalnym przywódców Sudanu Południowego. W opublikowanym 30 czerwca komunikacie Moussa Faki podkreśla, że sytuacja w kraju jest bardzo poważna, a prezydent Salva Kiir i wiceprezydent Riek Machar nie wykazują woli osiągnięcia porozumienia.

Wygłoszone przy okazji szczytu Unii Afrykańskiej w Mauretanii oświadczenie jest wyrazem frustracji afrykańskich polityków w związku z sytuacją w Sudanie Południowym. Podpisane 28 czerwca w Chartumie porozumienie przyjęto początkowo z wielkim optymizmem. Pierwszy raz od wybuchu kryzysu obaj politycy spotkali się na rozmowach, w których wyniku podpisano porozumienie o zawieszeniu broni. Powitany z radością układ został zerwany już kilka godzin później, gdy w różnych zakątkach kraju wybuchły walki między grupami lojalnymi wobec skonfliktowanych polityków (zobacz też: Chiny mediatorem w konflikcie w Sudanie Południowym?).

Kryzys rozpoczął się w 2013 roku, gdy prezydent oskarżył wiceprezydenta o przygotowywanie spisku. Od tego momentu około 2,2 miliona obywateli Sudanu Południowego uciekło z kraju, a około 1,9 miliona stało się uchodźcami wewnętrznymi.

Zobacz też: Kto stał za zamachem na prezydenta Zimbabwe?

(theeastafrican.co.ke)

Maria Dyveke Styve, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported