Przewodniczący niemieckiej Centralnej Rady Żydów Josef Schuster postuluje przywrócenie w niemieckich siłach zbrojnych instytucji rabinów polowych. Zdaniem Schustera liczba żołnierzy wyznania mojżeszowego służących w Bundeswehrze uprawnia do podjęcia takiego kroku.
Szacunki są niepełne, ale w niemieckich siłach zbrojnych służyć może od 250 do 300 osób pochodzenia żydowskiego. Schuster zwraca uwagę, że w Bundeswehrze opieką kapelanów polowych objęci są tylko żołnierze wyznań chrześcijańskich. Przywrócenie rabinów polowych byłoby powrotem do tradycji wojskowej zerwanej dopiero w Trzeciej Rzeszy. W opinii Schustera taki krok pozwoliłby mocniej związać Żydów z państwem niemieckim (zobacz też: Bundeswehra chce Polaków, Rumunów i Włochów?).
Posługa duchownych wobec żołnierzy ciągle pozostaje istotną kwestią, zwłaszcza wobec przyjmowania w szeregi sił zbrojnych poborowych rożnych wyznań. W Stanach Zjednoczonych pojawiły się nawet propozycje powołania kapelanów polowych dla ateistów.
Zobacz też: Rosyjscy popi będą kierować bojowymi wozami piechoty
(faz.net, spiegel.de; na fot. niemieccy żołnierze pochodzenia żydowskiego świętują Chanukę, front wschodni, 1916)