Filipińscy żołnierze schwytali 15 czerwca jednego z braci kierujących terrorystyczną grupą Maute. − Mohammad Noaim Maute, alias Abu Jadid, podejrzany o produkcję bomb, został ujęty przy punkcie kontrolnym niedaleko nadmorskiego miasta Cagayan de Oro, oddalonego o ponad 60 kilometrów od Marawi – oznajmił wojskowy rzecznik prasowy Jo-Ar Herrera.
Maute posługując się fałszywą legitymacją studencką Uniwersytetu Mindanao, podawał się za nauczyciela języka arabskiego. Zaprzeczał swojej działalności wśród radykałów i twierdził, że jest jedynie kuzynem, a nie bratem Omarkhayama i Bdullaha – liderów radykalnej grupy muzułmańskiej Maute odpowiedzialnej między innymi za oblężenie miasta Marawi. Uważa się, że większość z siedmiu braci grupy nadal przebywa na Mindanao. W ubiegłym tygodniu aresztowano matkę braci, Romato Maute, znaną również jako Farhana, którą podejrzewa się o finansowanie grupy.
Jak donoszą media, w wyniku trzytygodniowych walk w Marawi zginęło już dwustu sześciu bojowników, pięćdziesięciu ośmiu filipińskich żołnierzy i dwudziestu sześciu cywili. Filipińskie siły zbrojne wspierane są przez amerykańskie lotnictwo. Terroryści jednak bardzo dokładnie przygotowali się do walki, wobec czego siły zbrojne muszą na nowo przeanalizować swoje możliwości i spróbować jak najszybciej odbić całe miasto z rąk dżihadystów.
(malaysiakini.com, straitstimes.com)
