Strona internetowa dziennika Global Times podała 21 lutego, że Państwo Środka pracuje nad nową bronią mikrofalową. Urządzenie miałoby być następcą ujawnionego w 2014 roku Poly WB-1. Ma być też lżejsze i mniejsze w porównaniu do podobnych urządzeń istniejących na świecie.

Chińska gazeta powołuje się na wywiad z naukowcem o nazwisku Su, głównym inżynierem tego projektu w państwowym koncernie China Aerospace Science and Industry Corporation (CASIC). Su określił nową niezabijającą broń jako mikrofalowy aktywny system antydostępowy (Microwave Active Denial System), co sugeruje, że jest to odpowiednik rozwiązań opracowywanych przez Amerykanów.

System miałby pracować zarówno w trybie precyzyjnym, umożliwiając wycelowanie wiązki mikrofal w określone partie ciała wybranych osób, jak i w trybie szerokim, służąc do rozpędzania zgromadzeń zagrażających bezpieczeństwu. Po opracowaniu wersji stacjonarnej i przewożonej na furgonetkach, planowane jest umieszczenie takich urządzeń również na okrętach.

Rozwiązanie ma być stosowane do prowadzenia akcji antyterrorystycznych, zabezpieczania newralgicznych obszarów w trakcie imprez masowych, ochrony konwojów morskich i obrony granic lądowych. Projektanci zapewniają, że choć użycie wiązki fal podrażnia system nerwowy osoby trafionej, wywołując u niej silny ból, ma nie pozostawiać trwałych śladów na ciele ani innych skutków ubocznych.

System ma być używany między innymi przez chińską policję i straż graniczną. Zainteresowanie nim wyrazili ponoć także odbiorcy eksportowi z obszaru tak zwanego nowego jedwabnego szlaku.

Zobacz też: Amerykanie pracują nad laserem, który „mówi”

(globaltimes.cn; na fot. amerykański Active Denial System podczas prób na morzu w 2013 roku)

US Marine Corps / Sgt. Justin M. Boling