Bojownicy islamskiej organizacji terrorystycznej Boko Haram przejęli kontrolę nad międzynarodową bazą wojskową w mieście Baga, Multinational Joint Task Force (MNJTF). Bazę założono w 1998 roku, a zadaniem żołnierzy było zwalczania transgranicznej przestępczości, w tym patrolowanie jeziora Czad. Ostatnio zaś coraz bardziej koncentrowano się na zwalczaniu bojowników Boko Haram.
Do ataku doszło we wczesnych godzinach porannych w ubiegłą sobotę. Działania bojowników wywołały panikę zarówno wśród ludności cywilnej, jak i stacjonujących tam żołnierzy z Nigerii, Nigru i Czadu. Między wojskowymi i bojownikami doszło do kilkugodzinnej wymiany ognia, ale z czasem opór obrońców słabł. Zaskoczenie i dezorientacja były tak duże, że większość żołnierzy pośpiesznie wycofywała się z bazy. Z relacji wojskowych, które są sprzeczne z wypowiedziami miejscowych, wynika, że wojsko walczyło zacięcie aż do wyczerpania amunicji. Główną drogą ucieczki stało się Jezioro Czad, które pochłonęło dziesiątki ofiar wśród ludności cywilnej. Baza i osiedla cywilne zostały w większości spalone przez bojowników.
To nie pierwszy tego rodzaju atak Boko Haram, w tym drugi w ostatnim czasie na bazę w Badze. W grudniu 2013 islamiści zajęli bazę wojsk lotniczych nieopodal Maiduguri. Kilka tygodni poradzili sobie z batalionem wojsk pancernych, zajmując garnizon w Bamie. Organizacja terrorystyczna, której celem jest utworzenie państw islamskiego w Nigerii rozszerzyła swoją działalność również na Kamerun.
(theguardian.com; fot. SSG Kaily Brown, US Army)
