Rzecznik prasowy rosyjskich wojsk obrony powietrznej poinformował o planowanym wprowadzenia do służby dużej liczby stacji radiolokacyjnych. Szacuje się, że w 2014 roku do użycia trafi kilkadziesiąt radarów. Lista obejmuje między innymi sześć kompleksów radiolokacyjnych Niebo-M, wyposażonych w aktywnie i elektronicznie skanowaną antenę AESA (Active Electronically Scanned Array). Do tego doliczyć należy dwadzieścia trzy inne. Pierwszym z nich są stacje Podlet-K skanujące przestrzeń na niskiej wysokości. W skład drugiej grupy wchodzą Sopka-2, które z kolei przeszukują średnie i duże wysokości. Na liście umieszczono również bliżej nieokreśloną liczbę zmodernizowanych systemów radiolokacyjnych Kasta i Desna.

Według dowódcy rosyjskich wojsk obrony powietrznej Aleksandra Gołowko w bieżącym roku planuje się wprowadzić do służby kolejny pułk rakietowego systemu przeciwlotniczego S-400 Triumf. Jako jeden z priorytetów wymienia się również wdrażanie dalszych stacji radiolokacyjnych wczesnego ostrzegania Woroneż-M. Powstaną w obwodzie orenburskim na Uralu i dwóch Krajach – Ałtajskim i Krasnojarskim.

Stacja radiolokacyjna Niebo-M przeznaczona jest do automatycznego wykrywania, pomiaru współrzędnych i śledzenia nowoczesnych platform powietrznych w każdym przedziale wysokości i w zakresie średnich i dużych odległość. Przydaje się do neutralizacji samolotów strategicznych i taktycznych, pocisków samonaprowadzających typu Cruise i nisko poruszających się celów, w szczególności tych, które wykorzystują technologię stealth. Kompleks Niebo-M jest zdolny identyfikować obiekty jako przyjaciela lub wroga. W jego skład wchodzą trzy radary, a mianowicie stacja dalekiego zasięgu RŁM-M, radar średniego i dalekiego zasięgu RŁM-D, stacja RŁM-S. Uzupełnienie stanowi kabina dowodzenia RŁM-KU z radarem wtórnym, pozwalającym na identyfikację swój-obcy. Niebo-M wykrywa cele w odległości do sześciuset kilometrów i takiej samej wysokości.

(armyrecognition.com)