Znalazły potwierdzenie informacje, które podawaliśmy w grudniu ubiegłego roku o przejęciu za darmo przez Grecję czterystu wycofanych ze służby amerykańskich czołgów M1A1 Abrams. Dodatkowo Grecy otrzymają siedemset transporterów opancerzonych M113.
Decyzja o darowiźnie została ogłoszona w Waszyngtonie na spotkaniu amerykańskiego sekretarza obrony Leona Panetty z greckim ministrem obrony Dimitrisem Avramopoulosem.
Czołg i transportery są w różnym stanie technicznym. Część z nich od dawna była zakonserwowana w magazynach, ale inne jeszcze niedawno były w czynnej służbie i zostały wycofane ze względu na reorganizację US Army.
Według komentatorów przekazanie za darmo tak wielkiej ilości sprzętu jest sposobem Amerykanów by powiedzieć Grekom „dziękuję” za ich wkład w pomoc w rozwiązaniu niedawnego konfliktu w Libii oraz za zabezpieczanie przed piratami ważnych dla Stanów Zjednoczonych szlaków żeglugowych.
Jednak niektórzy greccy oficerowie nie są przekonani, co do słuszności przyjmowania ponad tysiąca pojazdów pancernych w czasach kryzysu. Innym problemem jest to, że trzeba je przetransportować z USA do Grecji, czego strona amerykańska nie zapewnia. Odbiorcy szukają więc greckiego armatora, który zgodziłby się na przewóz czołgów i transporterów bez zapłaty.
(defencegreece.com)