Jutro rozpocznie się czterodniowa wizyta szwedzkiego ministra obrony Petera Hultqvista w Indiach. Jednym z tematów poruszanych podczas spotkań z tamtejszymi politykami będzie możliwa sprzedaż Gripenów NG wojskom lotniczym Indii lub ewentualna wspólna współpraca w produkcji tych wielozadaniowych samolotów. W planach znajduje się przede wszystkim rozmowa z ministrem obrony Manoharem Parrikarem, która odbędzie się już pierwszego dnia, 10 czerwca. Podczas wizyty szef szwedzkiego resortu obrony odwiedzi również zakłady Hindustan Aeronautics Limited i Bharat Electronics Limited w Bangalore.
Do wizyty Petera Hultqvista dochodzi na krótko po podpisaniu kilku umów międzypaństwowych, które miały na celu zacieśnić więzi między obu krajami. Reprezentanci obu państw ponownie uruchomili dwustronny dialog strategiczny. Dla władz w Nowym Delhi ma to być sposób na zwiększenie szwedzkich inwestycji w sektorze obronnym.
Szwedzi nadal nie dają za wygraną, po tym jak przegrali przetarg na dostawę wielozadaniowych myśliwców do Indii. Saab wystartował do rywalizacji z propozycją lekkiego myśliwca JAS 39 Gripen E. Ostatecznie Indie wybrały francuskie wielozadaniowe Rafale’e. Temu wydarzeniu towarzyszyły dwuznaczne wypowiedzi sekretarza generalnego stanu Maharasztra, Devendry Fadnavisa, który miał oświadczyć, że władze stanowe są w trakcie rozmów ze szwedzkim Saabem. Interesujący miałby być ich temat. Mianowicie Szwedzi mieliby wspólnie z władzami Maharasztry utworzyć zakłady produkcyjne Gripena na obszarze stanowym. Co więcej, Fadnavis podczas swojej podróży do Szwecji zrobił sobie zdjęcie w kokpicie Gripena, wyraził uznanie dla siedziby Saaba w Linköping i obiecał linię produkcyjną samolotów tego typu w stanie Maharasztra.
(airrecognition.com; fot. Maciej Hypś, konflikty.pl)