11 września francuskie siły powietrzne uległy oficjalnemu przekształceniu w siły powietrzne i kosmiczne – Armée de l’air et de l’espace. Tym samym zakończył się proces zainicjowany przez prezydenta Emmanuela Macrona w lipcu 2019 roku, kiedy ogłoszono utworzenie dowództwa. Przedstawiciele sił powietrznych i kosmicznych twierdzą, że powodem dyskretnych zmian w logo jest raczej podkreślenie ciągłości misji, a nie rewolucja.

Nowe logo zawiera cienką, zakrzywioną linię, która biegnie nad słowem „armée”, a następnie za „l’air”. Symbolizuje ona powierzchnię kuli ziemskiej, nad którą wznosi się stylizowany jastrząb, będący od dekady logo sił powietrznych. Pozycję ptaka nieznacznie zmodyfikowano, aby wyglądał bardziej jak myśliwy. Dodano również słowa „de l’espace”.

– Dzisiaj lotnicy muszą patrzeć wyżej, dalej, w kierunku kosmosu, nowego pola konfrontacji, które ma strategiczne położenie – powiedział szef sztabu sił powietrznych i kosmicznych, generał Philippe Lavigne, zwracając się do członków personelu. – Wasze umiejętności pozwoliły na opanowanie przestworzy, a teraz doprowadzą was do podboju kosmosu.

W oświadczeniu siły powietrzne i kosmiczne podały, że biorąc pod uwagę „istotne implikacje” dla operacji wojskowych, Francja zdefiniowała przestrzeń kosmiczną jako „główną stawkę” swojej strategicznej niezależności. W związku z tym 3 września 2019 roku powstało Dowództwo Kosmiczne (Commandement de l’espace).

Nowe dowództwo z siedzibą w Tuluzie powinno osiągnąć pełną gotowość operacyjną w 2025 roku. Wówczas w jego strukturach ma pozostawać blisko 500 pracowników. Obecnie 220 osób pracuje nad rozwojem zdolności do ochrony satelitów wojskowych przed zbliżaniem się satelitów obsługiwanych przez obce mocarstwa.

Zobacz też: Włochy mogą dołączyć do programu MGCS

(defensenews.com)

US Air Force / 1st Lt. Christopher Mesnard