Iran rozpoczął uzbrajanie floty w pociski manewrujące krótkiego zasięgu. Chodzi o rakiety typu Qader o zasięgu około 125 mil morskich, które znajdą się na wyposażeniu jednostek Gwardii Strażników Rewolucji.

Mister obrony Iranu powiedział, że rakiety mogą razić cele zarówno morskie, jak i lądowe. Pocisk leci na małej wysokości i jest bardzo precyzyjny. Nie podano jednak większej ilości szczegółów poza tym, że może być odpalany z wyrzutni okrętowych jak i lądowych.

Istnienie pocisku ujawniono dopiero w zeszłym miesiącu. Jjak chwalą się Irańczycy, został opracowany wyłącznie wysiłkiem lokalnych inżynierów. Prezydent Ahmanideżad zapewnia, że jest to broń o charakterze tylko defensywnym. Irańska marynarka wojenna w ostatnim czasie znacznie zwiększyła aktywność, wysyłając okręty na Ocean Indyjski ina Morze Śródziemne, w pobliże wód terytorialnych Izraela. Pojawiły się także zapowiedzi o wysłaniu okrętów na Atlantyk, w pobliże Stanów Zjednoczonych.

(defensenews.com)