W czwartek 22 czerwca egipskie władze poinformowały o ostrzelaniu pozycji bojowników Ansar Bajt al-Makdis na półwyspie Synaj. Według oświadczenia w wyniku ataku lotnictwa udało się wyeliminować dwunastu terrorystów i zniszczyć cztery samochody. Przedstawiciele lotnictwa nie przedstawili innych szczegółów dotyczących operacji.

Od 2013 roku sytuacja na Synaju pozostaje bardzo napięta. Jednym z najważniejszych wydarzeń było ogłoszenie przez Ansar Bajt al-Makdis lojalności wobec Państwa Islamskiego i przyjęcie nazwy Prowincja Synaj. Grupa odpowiedzialna jest między innymi za ataki na koptyjskie kościoły, a także na egipskie wojsko i policję.

W odpowiedzi na zamachy prezydent Abd al-Fattah as-Sisi rozpoczął akcję bombardowania pozycji bojowników na terytorium pogrążonej w wojnie domowej Libii (zobacz też: Chrzest bojowy Rafale’i w odwecie za atak na Koptów). Egipskie wojsko utrzymuje, że w zneutralizowało już kilka tysięcy bojowników, jednak mieszkańcy regionu twierdzą, że duża część zabitych to cywile.

Zobacz też: Strzelanina na granicy egipsko-izraelskiej

(reuters.com)

US Air Force / Staff Sgt. Amy Abbott