Wczoraj doszło do katastrofy śmigłowca UH-60L Black Hawk należącego do kolumbijskich wojsk lądowych (Ejército Nacional de Colombia). Zginęło czterech żołnierzy: kapitan Fabián Villamarín Santamaría (pilot), starszy kapral Cristián Torres Rodríguez (członek załogi), szeregowy Jaime Romero Peña i szeregowy Freddy Díaz García. Dwóch pasażerów, porucznik Alexánder Carreño Morales i starszy kapral Diego Montaña Fandiño, przeżyło katastrofę i zostało ewakuowanych do szpitala; na szczęście pomimo ciężkich ran ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Maszyna o numerze EJC-2148 należąca do 2. Brygady Mobilnej rozbiła się w niedzielę o godzinie 14:40 czasu lokalnego w departamencie Meta w centralnej części kraju, około dwudziestu kilometrów na północ od miasta La Uribe. Jako przyczynę katastrofy wstępnie wskazano problemy techniczne z maszyną.

Ejército Nacional de Colombia posiada pięćdziesiąt sześć śmigłowców UH-60L i siedem wyprodukowanych w Mielcu S-70i (pierwszą piątkę odebrano w marcu 2013 roku). Kolumbia użytkuje czwartą na świecie pod względem liczebności flotę śmigłowców rodziny Black Hawk.

(ejercito.mil.co, defensa.com; fot. Ejército de Colombia)