Zdaniem agencji informacyjnej Sputnik i serwisu Lenta.ru rosyjskie wojska lądowe odebrały już przedseryjne czołgi podstawowe T-14 Armata. Będzie je można podobno zobaczyć podczas prób parady zwycięstwa.
Dwadzieścia czołgów miało trafić do jednostek już w lutym. Wtedy też miały zostać publicznie zaprezentowane, władze zdecydowały się jednak pozostać przy wcześniejszej koncepcji prezentacji na paradzie w Dzień Zwycięstwa. Warto tutaj zauważyć, że T-14 rozpocznie próby państwowe dopiero w przyszłym roku. Zdaniem rosyjskich mediów do roku 2020 armia ma otrzymać 2300 Armat, bez precyzowania, ile z nich ma być dostarczonych w wariancie czołgu podstawowego, a ile w wariantach haubicy samobieżnej Koalicja-SW, wozu zabezpieczenia technicznego i pozostałych.
Nieznana liczba T-14 może pojawić się na Placu Czerwonym już 6 marca, gdzie około godziny 18:45 ma rozpocząć się próba defilady 9 maja. Czołgi mają jednak otrzymać specjalny kamuflaż utrudniający, a zdaniem rosyjskich mediów uniemożliwiający, rozpoznanie ich prawdziwej sylwetki i konfiguracji. Ponadto wozy mają zostać wyposażone w system Nakidka zmieniający ich sygnaturę cieplną i radarową. W paradzie mają wziąć również udział prototypy bojowych wozów piechoty Kurganiec i kołowych transporterów opancerzonych Bumierang.
(armyrecognition.com, fot: Fiodor Podporin via vpk.name)