Według najnowszego raportu Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) przedstawiającego światowy handel uzbrojeniem w latach 2010-14 Chiny stały się trzecim największym eksporterem uzbrojenia. tym samym Państwo Środka przegoniło Niemcy i Francję.

Pierwsze miejsce nadal zajmują Stany Zjednoczone, kontrolujące 31 procent rynku. Na drugim miejscu znalazła się Rosja z udziałem w wysokości 27 procent. Chiny wspięły się na trzecią pozycję, dla porównania w roku 2013 zostały sklasyfikowane na piątej pozycji. Kolejne miejsca zajmują Niemcy i Francja, które podobnie jak Chiny mają około pięcioprocentowy udział w rynku. Wzrost znaczenia amerykańskiego, rosyjskiego i chińskiego przemysłu zbrojeniowego odbył się przede wszystkim kosztem tych dwóch państw. Szczególnie drastyczny jest spadek znaczenia Niemiec, które straciły ponad połowę wcześniej posiadanych udziałów. Najwięksi klienci Chin do Pakistan, Bangladesz i Mjanma (Birma), jednak chińskie uzbrojenie zdobywa coraz więcej klientów pośród państw afrykańskich oraz w Ameryce Łacińskiej.

W kategorii największych importerów uzbrojenia zmieniło się niewiele. Pierwsze miejsce ciągle zajmują Indie, Chiny spadły na trzecią lokatę, a ich pozycję zajęła Arabia Saudyjska. Utrwaliła się dominacja państw azjatyckich i bliskowschodnich. W pierwszej dziesiątce importerów jedynymi państwami spoza tych regionów są USA (8 miejsce) i Australia (6 lokata), pozostałe to kolejno: Zjednoczone Emiraty Arabskie, Pakistan, Turcja, Korea Południowa i Singapur. Jednak zdaniem SIPRI trend ten może ulec wkrótce zmianie. niestabilna sytuacja w Europie już doprowadziła do wzrostu wydatków na zbrojenia, zwłaszcza wśród państw sąsiadujących z Rosją.

(sipri.org, welt.de, fot: Czip via Wikimedia Commons)