W internecie pojawiły się informacje, jakoby Ukraina zamierzała zmodernizować jedenaście myśliwców MiG-29 z pomocą specjalistów izraelskiego przedsiębiorstwa Elbit Systems. Jako pierwsza napisała o tym ukraińska blogerka Diana Michajłowa, powołując się na rozmowę z anonimowym przedstawicielem ukraińskiego ministerstwa obrony.
Zastanawiająca jest informacja o koszcie modernizacji jednego samolotu. Ma to być około 40 milionów dolarów. Michajłowa podkreśla, że taką właśnie informację otrzymała, ale wydaje się, że jest to błąd. RSK MiG oferuje modernizację MiG-ów-29 do standardu UPG za jedną trzecią tej kwoty, tymczasem za niewiele więcej można kupić fabrycznie nowego MiG-a-35. Poza tym 440 milionów dolarów to ogromna kwota na standardy ukraińskiego budżetu. Z kolei niespełna 4 miliony dolarów za modernizację awioniki i integrację nowego uzbrojenia wydaje się realną ceną.
Modernizacja ukraińskich MiG-ów-29 może znaleźć się w ślepej uliczce dwóch powodów. Pierwszy to brak cześć zamiennych, które oczywiście pochodziły wcześniej od rosyjskich poddostawców. Wojna doprowadziła do zerwania łańcucha dostaw i pozbawiła Państwowe Lwowskie Lotnicze Zakłady Remontowe potrzebnych części. Bodaj najpoważniejszy problem dotyczy możliwości pozyskiwania rosyjskich radarów.
Druga sprawa dotyczy zdolności Izraelskiego przedsiębiorstwa do przeprowadzenia szerokiej modernizacji. Elbit Systems już wcześniej, wspólnie z niemieckimi specjalistami, próbował unowocześniać maszyny rumuńskich sił powietrznych do wersji Sniper. Koniec końców wszystkie rumuńskie MiG-i-29 zostały wycofane ze służby. Ponadto izraelskie media zwracają uwagę, że obecne trudne stosunki na linii Jerozolima–Moskwa, zwłaszcza wokół kwestii wojny w Syrii i nalotów izraelskiego lotnictwa, mogą sprawić, że rząd Binjamina Netanjahu zablokuje ewentualną transakcję.
Ukraina ma około czterdziestu pięciu MiG-ów-29 w wersjach MU i MU1, które chciałaby zmodernizować do wersji MU2. Planowany od dawna program unowocześnienia myśliwców zmierza do wyposażenia ich między innymi w nową elektronikę pokładową (w tym szklany kokpit) i bardziej zaawansowane uzbrojenie. Podzielony jest na dwie zasadnicze części: najpierw maszyny modernizowane są do wersji MU1 (stacjonują one w bazie Wasylków w obwodzie kijowskim), potem zaś – MU2.
O potencjalnym zaangażowaniu w ten projekt przedsiębiorstwa z Izraela do tej pory nie mówiło się głośno. Podobno w sprawie udziału Elbitu mają toczyć się zaawansowane rozmowy, ale żadna ze stron tego nie potwierdziła.
Zobacz też: Tajna misja. Polskie MiG-i-29 w Izraelu
(israeldefense.co.il, opk.com.ua)