5 listopada nad Morzem Czarnym doszło do niebezpiecznego przechwycenia amerykańskiego samolotu rozpoznania elektronicznego EP-3E ARIES II (maszyna tego typu na zdjęciu) przez myśliwiec Su-27 należący do lotnictwa Federacji Rosyjskiej. Całe zdarzenie trwało około dwudziestu pięciu minut i rozegrało się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej.

Wedle oświadczenia US Navy Su-27 wykonał ryzykowny manewr, polegający na przecięciu z dużą prędkością ścieżki lotu maszyny zwiadowczej, co naraziło jej załogę na niebezpieczeństwo kolizji i duże turbulencje. Następnie rosyjski myśliwiec przeprowadził kolejne podejście, tym razem zbliżając się do skrzydła ARIES-a i odchodząc zakrętem na włączonych dopalaczach, powodując silne wibracje.

Jest to co najmniej czwarty w ciągu kilku lat incydent nad Morzem Czarnym z udziałem samolotów Federacji Rosyjskiej i US Navy. 29 stycznia rosyjski Su-27 podleciał do amerykańskiego EP-3E na odległość zaledwie 1,5 metra. W listopadzie ubiegłego roku doszło do „nieprofesjonalnego” zbliżenia Su-30 z patrolowym P-8A. We wrześniu 2016 roku Su-27 zbliżył się do Poseidona na odległość trzech metrów.

Zobacz też: Groźne manewry chińskiego myśliwca obok amerykańskiego P-8

(navy.mil, usni.org)

US Navy / Heather Judkins