Agencja Reutera donosi, że należący do Arabii Saudyjskiej śmigłowiec AH-64 został zestrzelony w czasie wykonywania misji w Jemenie. Maszyna spadła już po saudyjskiej stronie granicy w prowincji Dżizan, po tym jak prawdopodobnie została trafiona w wyniku ostrzelania przez oddział milicji Huti. Saudyjczycy przyznali, że śmigłowiec się rozbił, a obaj członkowie załogi zginęli, ale nie potwierdzają przyczyn zdarzenia.

Saudyjskie AH-64 są używane przez trzy różne formacje militarne. Wojska lądowe posiadają dwanaście AH-64A/D i mają otrzymać trzydzieści sześć AH-64E. Gwardia Narodowa ma otrzymać kolejne dwanaście AH-64E, natomiast Gwardia Królewska zamierza samodzielnie zakupić dodatkowe dziesięć AH-64E. Nie wiadomo, do której formacji należał i jakiego typu był zestrzelony Apache.

(janes.com, fot. Maciej Hypś, konflikty.pl)