Jak pisaliśmy w poprzednich artykułach o Jemenie, konflikt na Morzu Czerwonym stał się okazją do dalszej militaryzacji społeczeństwa przez Ruch Huti. Wraz z końcówką kwietnia rozpoczęto serię szkół letnich pod hasłem „Nauka i Dżihad”. Kursy według doniesień Hutich mają obejmować zajęcia sportowe, artystyczne czy religijne. Nie jest jednak tajemnicą, że jednym z kluczowych celów tych projektów jest indoktrynacja młodzieży.
Według słów lidera ruchu Abd al-Malika al-Hutiego z 2 maja kursy te mają nauczać „zasad, wartości, właściwych orientacji, prawdziwej wolności i pozycji miłych Bogu, jak również zwracają uwagę na problemy Ummy, które są częścią naszych obowiązków religijnych”. W trakcie kursów dzieci oprócz indoktrynacji mają również przechodzić szkolenie wojskowe. Dochodzi też do publicznych marszów, w których uczniowie niosą symbole Palestyny i Ansar Allah.
Under the slogan 'Learning and Jihad,' the Houthis are launching a broad campaign to persuade parents to enroll their children in their ideological & sec summer centers. They even use schools during these centers to teach children how to use weapons.pic.twitter.com/tcC8RlaqDD
— Ali Al-Sakani | علي السكني (@Alsakaniali) April 20, 2024
Szkoły letnie nie są w Jemenie niczym nowym. Istnieją od końcówki lat 90. i od samego początku służą Hutim jako element indoktrynacji. W związku z trwającą wojną domową Huti kontrolują również placówki podlegające pod ministerstwo edukacji w nieuznawanym międzynarodowo rządzie bazującym w Sanie. Innym źródłem indoktrynacji dzieci jest telewizja.
Jednym z najbardziej absurdalnych przykładów w tym zakresie jest kreskówka „Tymczasowy Twór” emitowana na kanale Szeba. Serial opowiada o czworgu dzieci, które uczą się o konflikcie arabsko-izraelskim. Obraz ten jest oczywiście mocno zniekształcony. O treściach poruszanych w programie może świadczyć czołówka, w której pojawiają się takie postacie jak Hasan Nasr Allah i założyciel Hamasu Ahmad Jasin.
Houthi-Yemeni Animated Ramadan Series “The Temporary Entity” Teaches Children about the Evil Nature of the Jews and the History of Zionism Seeking to Control the World Through Corruption #Yemen #Houthis #antisemitism pic.twitter.com/e04sQ0ckdr
— MEMRI (@MEMRIReports) April 7, 2024
Mobilizacja społeczna nie dotyczy jedynie dzieci. Oprócz regularnie organizowanych manifestacji poparcia warto wspomnieć o szkoleniach wojskowych organizowanych przez Hutich. W celu promocji militaryzacji społeczeństwa udział w ćwiczeniach wojskowych wziął prezydent Jemenu z nadania Hutich. Trudno ocenić, ile osób przeszkolono od początku wojny w Gazie. Według szacunków liczba żołnierzy w rezerwie Hutich mogła wzrosnąć z około 700 tysięcy w październiku 2023 roku do 870 tysięcy w lutym 2024.
Działania Hutich na Morzu Czerwonym trwają i nie przynoszą przełomów. Ataki dronami i pociskami balistycznymi wydają się jednak rachityczne. Ostatnie trafienie statku handlowego wspomniane przez amerykański CENTCOM odnotowano 29 kwietnia. Trafiony został masowiec MV Cyclades (IMO: 9799616) pod banderą Malty, a biznesowo powiązany z Grecją. Atak nie spowodował ofiar, a jednostka kontynuowała rejs.
April 29 Red Sea Update
Between 10:00 a.m. and 5:20 p.m. (Sanaa time) on April 29, Iranian-backed Houthi terrorists fired three anti-ship ballistic missiles (ASBM) and three UAVs from Yemen into the Red Sea towards MV Cyclades, a Malta-flagged, Greece-owned vessel. Initial… pic.twitter.com/r49g6PWO2H
— U.S. Central Command (@CENTCOM) April 30, 2024
Pytaniem pozostaje, czy izraelski atak na Rafah stanie się impulsem do zintensyfikowania działań Hutich. Groźby na ten temat padły już z ust przedstawiciela sił zbrojnych Ansar Allah. Jedną opcją jest możliwość atakowania celów na Morzu Śródziemnym w celu całkowitego odcięcia Izraela od żeglugi międzynarodowej. Co prawda Huti pokazali, że są w stanie dotrzeć swoimi środkami rażenia do terytorium Izraela, ale zdolność do skutecznego rażenia statków na Morzu Śródziemnym wydaje się poza ich zdolnościami.
Rzekomym sukcesem Ruchu Huti w ostatnim czasie ma być rozbicie siatki szpiegowskiej działającej na rzecz Izraela, USA i Wielkiej Brytanii. Aresztowani należeli rzekomo do jednostki o nazwie Force 400, której celem ma być zdobywanie informacji na temat infrastruktury wojskowej i dokonywanie aktów sabotażu. Działalność zachodnich wywiadów na terenach kontrolowanych przez Hutich wydaje się oczywista, a w obliczu problemów ekonomicznych i konfliktów plemiennych baza osób potencjalnie chętnych do współpracy może być spora. Czy złapani przez Hutich ludzie faktycznie współpracowali z zachodnimi wywiadami w ramach jednostki o takiej nazwie? Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Aresztowanym grozi kara śmierci.
Na Morze Czerwone dotarła belgijska fregata Louise-Marie (F931). Okręt miał przejść przez Kanał Sueski 12 kwietnia, jednak rejs opóźnił się w związku z awarią systemu obrony przeciwlotniczego RIM-7 Sea Sparrow. Problemy najwidoczniej udało się rozwiązać. Okręt przez ponad pięć tygodni ma służyć w ramach operacji EUNAVFOR „Aspides”, a następnie przejdzie na wody cieśniny Ormuz w ramach operacji „Agenor”.
Excited to welcome the Belgian Navy ship, Karel Doorman-class frigate LOUISE-MARIE, the newest member of EUNAVFOR ASPIDES.
Her skills and expertise will be invaluable as we will tackle operational challenges together!#freedomofnavigation #redseacrisis #maritimesecurity pic.twitter.com/owqVeHCNhl— EUNAVFOR ASPIDES (@EUNAVFORASPIDES) May 4, 2024
Na Morze Czerwone wraca również lotniskowiec USS Dwight D. Eisenhower (CVN 69), który po czterech miesiącach działań w okolicach Jemenu przeniósł się w kwietniu na Morze Śródziemne. W trakcie rejsu Eisenhower zawinął do bazy Suda na Krecie. Lotniskowiec wyszedł z bazy w Norfolku 14 października ubiegłego roku. Od tego czasu jego misja jest przedłużana w związku z wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. Jednostka uczestniczyła między innymi w atakach na siły Hutich.