Władimir Putin wyraził zgodę na sprzedaż systemu przeciwlotniczego S-400 do Chin – poinformowały rosyjskie i chińskie media. Decyzja rosyjskiego prezydenta jest zwieńczeniem kilku lat starań Pekinu.
Chińczycy po raz pierwszy wyrazili zainteresowanie S-400 w roku 2011. Już w następnym roku Rosja zaczęła rozmowy z potencjalnymi nabywcami, jednak zostały one zawieszone, aby zapewnić odpowiednie tempo dostaw dla rosyjskich wojsk obrony powietrznej. Zdaniem dziennika Kommiersant eksport S-400 może się rozpocząć dopiero w 2016 roku. Gazeta informuje również, że Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza jest jak na razie zainteresowana nabyciem wyposażenia wystarczającego do wyekwipowania dwóch dywizjonów.
Duże obawy Rosjan budziła również możliwość skopiowania S-400 przez Chińczyków. Weszło już w życie rosyjsko-chińskie porozumienie w sprawie ochrony własności intelektualnej. W styczniu ogłoszono nawet plany budowy trzech nowych zakładów mających produkować S-400.
Nie wiadomo, ile dokładnie systemów będą chciały nabyć Chiny, nieznana jest także wartość potencjalnego kontraktu. Wejście Chin w posiadanie S-400 diametralnie zmieni sytuację wojskową w regionie. System pozwoli Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej na kontrolowanie przestrzeni powietrznej nad Tajwanem i będącymi przedmiotem sporu z Japonią wyspami Senkaku/Diaoyu.
(wantchinatimes.com)