Wczoraj do bazy lotnictwa Gwardii Narodowej w Tucson w stanie Arizona przyleciały dwa pierwsze irackie F-16D Block 52. Za ich sterami siedzieli piloci 162. Skrzydła Lotnictwa Myśliwskiego Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych. Jednostki tej do szkolenia pilotów i obsługi naziemnej z Iraku nie wybrano przypadkowo. Jej piloci i technicy mają niebagatelne doświadczenie we współpracy i szkoleniu pilotów innych nacji. Prawie bez przerwy odbywają się tutaj szkolenia dla pilotów różnych nacji: Holendrów, Norwegów, Singapurczyków i Japończyków.

Irackie ministerstwo obrony zamówiło trzydzieści sześć maszyn tego typu, aby odbudować lotnictwo tego kraju. Celem jest utworzenie sześciu eskadr myśliwców wielozadaniowych F-16D Block 52. Początkowo maszyny miały trafić do bazy wojsk lotniczych Balad, położonej około sześćdziesięciu kilometrów od Bagdadu. Wycofano się z tego pomysłu z uwagi na postępy bojowników islamskich w Iraku i groźbę zniszczenia maszyn. Znacznie bezpieczniej i bardziej komfortowo szkolenie przebiegać będzie na terytorium amerykańskim. Do maja 2015 roku w bazie Tucson pojawi się kolejnych sześć maszyn.

(af.mil; na zdjęciu iracki pilot w kokpicie F-16D Block 52, fot. US Air Force / Senior Airman Jordan Castelan)