Indyjskie ministerstwo obrony zatwierdziło w tym tygodniu kolejne dwa zakupy kluczowe dla modernizacji tamtejszych sił zbrojnych. Podjęto decyzję o zakupie haubic BAE Systems M777 kalibru 155 milimetrów i średnich samolotów transportowych CASA C295. Łącznie przeznaczono na ten cel ponad 4 miliardy dolarów.

Ultralekkie haubice M777 będą pierwszymi nowymi działami w indyjskich wojskach lądowych od 1986 roku. Nowe Delhi kupi 145 sztuk z myślą o nowo formowanym korpusie górskim (zobacz też: Indie mają zapas amunicji na dwa tygodnie wojny?). W ramach offsetu BAE Systems zainwestuje w Indiach około 200 milionów dolarów. W ramach polityki Make in India tam właśnie będzie się odbywał montaż końcowy haubic. Możliwe jest więc, że zamówienie zostanie powiększone, aby zwiększyć opłacalność inwestycji.

Drugi zakup, którego wartość szacowana jest na 1,87 miliarda dolarów, to pięćdziesiąt sześć transportowców C295W. Zajmą one miejsce beznadziejnie przestarzałych (wywodzących się z lat pięćdziesiątych) Hawkerów Siddeleyów HS 748. Zgodnie z umową pierwsze szesnaście C295 powstanie w zakładach Airbusa w Sewilli, a kolejne czterdzieści – na miejscu, w Indiach.

(janes.com, indiatimes.com, wsj.com; fot. Specialist Evan D. Marcy, U.S. Army)

US Army / Spc. Evan D. Marcy