Dowódca indyjskich wojsk lotniczych, generał Birender Singh Dhanoa, oświadczył, że kiedy tylko francuskie myśliwce Dassault Rafale znajdą się na wyposażeniu podległych mu jednostek, lotnictwo Pakistanu już nigdy nie przekroczy tak zwanej Linii Kontroli, rozdzielającej indyjską i pakistańską część Kaszmiru. W deklaracji tej łatwo odczytać kolejne echo starć z końca lutego między siłami powietrznymi obu krajów.

– Rafale jest lepszy od wszystkich samolotów będących w służbie u obu naszych przeciwników – mówił generał, mając na myśli Chiny i Pakistan. – Kiedy pojawi się Rafale, zwiększy on wielokrotnie potencjał odstraszania naszych sił powietrznych. [Pakistańczycy] nie zbliżą się już do Linii Kontroli, kiedy będziemy dysponować takimi zdolnościami, na które obecnie nie mają oni odpowiedzi.

Pierwszy Rafale ma przybyć do bazy Ambala na północy Indii jesienią, ostatni – w roku 2022. Indie zamówiły trzydzieści sześć maszyn tego typu we wrześniu 2016 roku z pominięciem procedury przetargowej.

Zobacz też: Lockheed proponuje Indiom Fighting Falcona pod nazwą F-21

(aninews.in)

US Air Force / Senior Airman Joshua A. Hoskins