Czeska Komisja Obrony dyskutowała na temat koncepcji struktury czeskich sił zbrojnych do 2030 roku. Tematem szczególnego zainteresowania były zakupy zbrojeniowe w nadchodzących latach. Dla wojsk lądowych najważniejszym i najkosztowniejszym programem jest wymiana sprzętu pancernego, zwłaszcza czołgów podstawowych i bojowych wozów piechoty. Sprawa staje się nagląca za sprawą czeskich zobowiązań wobec NATO.

Wymagania ramowe NATO zobowiązują Czechów do posiadania w 2026 roku ciężkiej brygady. Szef sztabu generalnego, generał Aleš Opata, ogłosił, że jednak nie będzie zapowiadanej modernizacji czołgów T-72M4 CZ. Równocześnie przyznał, że terminarz jest napięty i powołano już zespół analizujący, jak rozwiązać kwestię czołgów podstawowych. Szef sztabu szacuje, że w najbliższych latach Czechy powinny kupić około pięćdziesięciu czołgów.

W debacie pojawiła się również kwestia przetargu na bojowe wozy piechoty. Przetarg wzbudza liczne kontrowersje i istnieje ryzyko, że z jakiegoś powodu może nie zostać rozstrzygnięty bądź rozstrzygnięcie zostanie zaskarżone przed sądem. W takim wypadku dostawy nowych bojowych wozów piechoty się opóźnią, zagrażając terminowi wystawienia ciężkiej brygady. Dlatego część członków Komisji Obrony postuluje opracowanie planu awaryjnego, w którym wymagane przez NATO wozy bojowe będzie można pozyskać bez przetargu.

Czechy w ostatnich latach dokonały dwóch poważnych zakupów zbrojeniowych bez przetargu. Od Izraela kupiono radary ELM 2084 3D MADR, a od Stanów Zjednoczonych – śmigłowce AH-1Z i UH-1Y. Minister obrony Lubomír Metnar powiedział, że bezpośrednie umowy międzyrządowe są najbezpieczniejszymi i najbardziej przejrzystymi sposobami kupowania uzbrojenia.

Główną czeską jednostką uzbrojoną w czołgi i bojowe wozy piechoty jest 7. Brygada Zmechanizowana. Według omawianej koncepcji zakupy zostaną podzielone na dwa etapy. Pierwszy obejmuje zakup bojowych wozów piechoty, które powinny uzyskać pełną gotowość operacyjną do 2025 roku. Drugi etap, który na dzisiaj wymaga dokładniejszych analiz, zakłada pozyskanie czołgów do 2030 roku. 1 stycznia 2026 roku brygada powinna móc wystawić trzy bataliony zmechanizowane i jeden batalion pancerny.

Wyposażenie 7. Brygady w nowe wozy bojowe jest kluczowe nie tylko z czeskiego punktu widzenia. Według obowiązującej doktryny NATO jednostki z poszczególnych państw tworzą większe zgrupowania, które mogą funkcjonować samodzielnie na poziomie operacyjnym. Przykładowo czeska 4. Brygada Szybkiego Reagowania jest przypisana do niemieckiej 10. Dywizji Pancernej. Nieterminowe wyposażenie brygady zmechanizowanej spowoduje osłabienie całej związanej z nią struktury międzynarodowej.

Zobacz też: Czechy i Rumunia chcą ściślejszej współpracy z Niemcami

(czdjournal.com)

Maciej Hypś, Konflikty.pl