Na tureckich wodach terytorialnych Morza Egejskiego trwają NATO-wskie ćwiczenia w zakresie ratowania załóg okrętów podwodnych. Manewry pod kryptonimem „Kurtaran-19” są największym tego typu przedsięwzięciem w historii sojuszu. Główną bazą ćwiczeń jest Aksaz, a za kierowanie manewrami odpowiada tureckie Dowództwo Północnych Wód Terytorialnych.
W manewrach bierze udział dziewiętnaście państw i obserwatorzy. Wśród uczestników, poza gospodarzami, są Stany Zjednoczone, Azerbejdżan, Bangladesz, Brazylia, Bułgaria, Algieria, Francja, Gruzja, Włochy, Kanada, Katar, Kuwejt, Liban, Malezja, Pakistan i Portugalia. W ćwiczenia jest zaangażowanych sześć nawodnych okrętów wojennych, trzy okręty podwodne, sześć kutrów straży wybrzeża, dwa samoloty, dwa śmigłowce oraz ratownicy morscy, w tym ratownicy spadochronowi.
Celem ćwiczeń jest jak najszybsze przetransportowanie urządzeń ratowniczych z państw, w których stacjonują na co dzień, w miejsce prowadzenia akcji ratunkowej. Doskonalone są także metody prowadzenia połączonych operacji ratowniczych przez państwa NATO wspólnie z państwami spoza sojuszu.
Zobacz też: Turcja chce sprzedać Indonezji okręty podwodne
(hurriyetdailynews.com)