Według agencji TASS jedyny rosyjski lotniskowiec Admirał Kuzniecow ma jesienią powrócić na Morze Śródziemne. Informacja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, chociaż ministerstwo obrony podaje interesujące informacje na temat składu pokładowej grupy lotniczej.

TASS powołuje się na źródła militarno-dyplomatyczne. Lotniskowiec miałby rozpocząć misję w październiku i do przełomu stycznia i lutego wspierać rosyjski kontyngent w Syrii. Po zakończeniu działań na Morzu Śródziemnym okręt ma powrócić do Siewirodwińska, gdzie przejdzie kolejny remont.

Rosyjskie ministerstwo poinformowało 1 lipca, że w skład grupy lotniczej Admirała Kuzniecowa wejdą śmigłowce Ka-52K Aligator. Według TASS u wybrzeży Syrii z pokładu lotniskowca operować będzie około piętnastu Su-33 i MiG-ów-29K/KUB oraz ponad dziesięć KA-52K, Ka-27 i Ka-31. Jeżeli informacje te potwierdzą się będzie to bojowy debiut Aligatorów z pokładu okrętu lotniczego.

O wysłaniu Admirała Kuzniecowa na Morze Śródziemne mówi się od marca bieżącego roku. Okręt kończy obecnie próby po największym w swojej historii remoncie przeprowadzonym przez stocznię Siewmasz z Siewierodwińska.

(tass.ru; fot. MoD UK/ Gaz Armes