Mariusz Borowiak zna tematykę polskiej floty wojennej na wylot, żongluje swą wiedzą, wytrawnie dobierając tematy do swych kolejnych książek. Tym razem podjął się rzeczy pozornie trudnej, odkrywa niechlubne karty historii Polskiej Marynarki Wojennej. Piszę pozornie, bo choć nikt nie lubi słuchać o tchórzostwie, nieudolności czy zdradzie jakiej dopuścili się żołnierze w granatowych mundurach, to jest to temat nośny. Temat pachnący sensacją i przez to pozwalający się sprzedać. Jednak nade wszystko jest to temat ciekawy.

Książka opowiada o wielu epizodach z czasów II wojny światowej, jak i lat wcześniejszych. Epizodach o mniejszym lub większym znaczeniu, w których główną rolę grają nieudolność, tchórzostwo, zaniechanie lub brak doświadczenia. Książka dotyczy historii , która jako sprzeczna z kanonem żołnierza- bohatera, była pomijana lub fałszowana. Spójrzmy na naszą historię realnie, dlaczego większość samolotów spłonęła na lotniskach zbombardowana przez samoloty III Rzeszy w pierwszych godzinach II wojny. Dlaczego ORP GRYF, stawiacz min, załadowany 300 minami z rozkazem postawiania zapory minowej ma linii Hel-Sopot wyrzucił wszystkie miny za burtę, nieuzbrojone? Przecież za tymi decyzjami stoją ludzie, to oni nawalili. Pora o tym przeczytać.

Autor znając tendencje większości Polaków do odrzucania niezgodnego z własnym punktu widzenia, poświęca wiele miejsca i czasu by wyjaśnić kierujące nim, przy pisaniu tej książki, motywy. Czy jednak potrzebnie? Ci którym trzeba tłumaczyć że historia zna tyluż bohaterów co tchórzy zapewne nie kupią tej książki, reszta powinna się w nią zaopatrzyć.

Książkę rozpoczyna wstydliwa historia komandora Henryka Kłoczkowskiego dowódcy „dumy floty” okrętu podwodnego „Orzeł”. Autor poświęcił losom „Orła” w pierwszych tygodniach II Wojny Światowej osobny rozdział zatytułowany „Res iudicata pro veritate habetur” co w tłumaczeniu z języka łacińskiego znaczy „Wyrok sądu uważa się za prawdę”. Kłoczkowskiemu Morski Sąd Wojenny w Londynie postawił zarzut tchórzostwa, jednak, jak sądzę, autor ma pewne wątpliwości czy jest to cała prawda. Jaki wpływ na bezprecedensowe zachowanie „Kłocza” w pierwszych dniach II Wojny miała „przystojna kobieta o dość skomplikowanej reputacji” , poznana przez komandora Kłoczkowskiego podczas budowy „Orła” w holenderskiej stoczni? Czy sympatia dla hitlerowskiej polityki „Kłocza” nie powinny zaalarmować jego przełożonych? Dlaczego „Kłocz” podczas pobytu w obozie jenieckim w Kozielsku zaczął głośno popierać idee współpracy Polski z Rosja Sowiecką? Poszukajcie odpowiedzi na kratach książki.

Innym epizodom autor nie poświęca już tak wiele miejsca jak historii „Orła”, książka w swej dalszej części stanowi niejako kronikę nieudolności. Przeczytamy o niecelnym strzelaniu podczas bojowych ćwiczeń na poligonie pod Dawigródkiem, którego skutkiem były ofiary śmiertelne wśród obserwatorów. Poznamy postać podporucznika marynarki Wacława Śniechowskiego, którego Najwyższy Sąd Wojskowy w Warszawie skazał na karę śmierci za działalność na rzecz obcego wywiadu. Przeczytamy jeszcze wiele historii, a co najważniejsze historii ciekawych.

Książkę czyta się dobrze, napisana jest lekko , bez przytłaczającej ilości danych, autor starał się napisać książkę dla przeciętnego czytelnika. Jest też solidnie udokumentowana, zarówno fotograficznie, jak również od strony tekstów źródłowych. Kilkadziesiąt ostatnich stron to fotokopie autentycznych dokumentów dających solidne podstawy opowiadanym przez Borowiaka historiom. Również od strony wydawniczej nie można się do niczego przyczepić, no może brak litery „N” na drugiej stronie książki, to takie mrugnięcie okiem w kierunku korekty.

Na banderze Polskiej Marynarki wojennej są plamy, cóż przecież była to autentyczna bandera zatknięta przez autentycznych ludzi na autentycznym maszcie. Była to bandera targana z dwóch stron wiatrami najstraszniejszych totalitarnych reżimów jakie pojawiły się w XX wieku. Warto zobaczyć te plamy, a wtedy zrozumiecie że nie przysłaniają one patryjotyzmu i bohaterstwa, po prostu tam są i niemożna ich nie zauważać.

ISBN 978-83-7020-370-2
Autor: Mariusz Borowiak
Tytuł: Plamy na banderze
Oprawa: Twarda
Liczba stron 414
Rok wydania: 2007
Wydawnictwo: Almapress