W kwietniu kanadyjski minister obrony Harjit Sajjan złoży wizytę w Indiach. Media z obu krajów twierdzą, że jednym z tematów rozmów będzie sprzedaż Indiom używanego kanadyjskiego uzbrojenia, a w szczególności śmigłowców Sea King.

Marynarka wojenna Indii pilnie potrzebuje śmigłowców pokładowych, które uzupełnią jej park maszynowy do czasu wyboru nowych wiropłatów. Ich własne Sea Kingi są już wyeksploatowane i wkrótce nie będą się nadawać do odbywania regularnych lotów. Poszukiwania nowych maszyn pokładowych wciąż trwają (docelowo gra toczy się o zamówienie na ponad sto maszyn), ale na razie nie zapowiada się na to, aby miały dobiec końca.

Część producentów przygotowała już oferty przejściowe. Bell proponuje Nowemu Delhi śmigłowce model 429, a Sikorsky prowadzi negocjacje w sprawie szesnastu S-70B. Te jednak również ugrzęzły w martwym punkcie.

Royal Canadian Air Force ma na stanie dwadzieścia sześć śmigłowców CH-124 Sea King. Liczą one już około pięćdziesięciu lat i mają być w najbliższym czasie stopniowo wycofywane ze służby i zastępowane śmigłowcami CH-148 Cyclone (czyli Sikorsky S-92). Indie mają być zainteresowane czterema egzemplarzami, które zakończą karierę z Klonowym Liściem na kadłubie w ciągu najbliższych tygodni, i czterema, które zakończyły ją w grudniu ubiegłego roku.

Śmigłowce te mają jeszcze niewielki nalot i z powodzeniem mogłyby służyć przez kilka lat w barwach Bhāratīya Nau Senā. Część z nich przeszła nawet przed kilku laty modernizację.

(ottawacitizen.com, financialexpress.com)

US Navy / Lt. j.g. Brett Dawson