Państwa Zatoki Perskiej wyraziły zainteresowanie izraelskim systemem obrony przeciwrakietowej Iron Dome. Sprawa ma oczywiście związek z irańskimi zbrojeniami rakietowymi.

Minister spraw zagranicznych Bahrajnu Chalid bin Mohammed poinformował podczas swojej wizyty w Londynie, że państwa Rady Współpracy Zatoki Perskiej są zainteresowane wspólnym nabyciem i eksploatacją systemu Iron Dome. ‒ Izrael ma swoją małą Żelazną Kopułę. My chcemy mieć dużo większą w RWZP ‒ powiedział minister. Dodał także, iż irański arsenał rakietowy jest już tak duży, że bez trudy przełamie każdy system obrony budowany przez państwa Zatoki.

Według telewizji Sky News Rada planuje nabyć Irone Dome za pośrednictwem Stanów Zjednoczonych. Chalid bin Mohammed nie poinformował o konkretnych planach dotyczących liczby wyrzutni, stacji radarowych i systemów pomocniczych, ale jest pewne, że wartość kontraktu będzie liczona w setkach miliardów dolarów. Niewykluczone, że państwa RWZP zainteresują się także systemem przeciwlotniczym Proca Dawida i antybalistycznym Arrow.

W maju bieżącego roku ukazująca się w Londynie arabskojęzyczna gazeta Rai al-Youm poinformowała, że Izrael oferował Arabii Saudyjskiej wykorzystanie Żelaznej Kopuły do ochrony granicy z Jemenem. Zdarzały się tam ataki rakietowe i artyleryjskie prowadzone przez jemeńskich rebeliantów. Rijad jednak odrzucił ofertę.

(atimes.com, fot. Israel Defense Forces/ Nehemiya Gershoni)

 

Israel Defense Forces/ Nehemiya Gershoni