Prezydent Donald Trump ogłosił dzisiaj, że Stany Zjednoczone uznały Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej – kręgosłup militarny, polityczny i ideologiczny Iranu – za organizację o charakterze terrorystycznym. Potraktowanie w ten sposób Pasdaranów, mających ogromny wpływ na irańską politykę wewnętrzną i zagraniczną, wywołać może poważne konsekwencje w stosunkach międzynarodowych na Bliskim Wschodzie.

Oznacza to, że pierwszy raz w historii Waszyngton uznał jeden z rodzajów sił zbrojnych innego kraju za organizację terrorystyczną. Teheran nie pozostał dłużny: za terrorystyczne uznał amerykańskie siły zbrojne w regionie Bliskiego Wschodu i nazwał Stany Zjednoczone państwem-sponsorem terroryzmu. Oficjalne oświadczenie mówi również o nielegalnym charakterze działań Amerykanów, które podyktowane są wzrostem wpływów Iranu w regionie i sukcesami w walkach z Da’isz.

Przymiarki do prawnego usankcjonowania Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej jako terrorystów sięgają minimum lutego 2017 roku. Wówczas trwały konsultacje pomiędzy różnymi amerykańskimi agencjami rządowymi i szacowano rozmiar skutków, które mogła spowodować tak znacząca decyzja.

Tym samym wpisanie Pasdaranów na listę Departamentu Stanu, prowadzoną przez biuro koordynatora do spraw przeciwdziałania terroryzmowi (obecnie zawiera ona sześćdziesiąt dwie pozycje), jest już kwestią czasu. Sekretarz stanu Mike Pompeo poinformował, że stanie się to w ciągu tygodnia. Trump wskazał, że Iran nie jest zwykłym sponsorem terroryzmu, ale jego wspieranie traktuje jako narzędzie prowadzonej polityki zagranicznej.

Irański minister spraw zagranicznych wystosował do szwajcarskiej ambasady w Teheranie, reprezentującej interesy Stanów Zjednoczonych, notę protestacyjną. Wśród bardziej namacalnych skutków decyzji o wpisaniu Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej na listę organizacji terrorystycznych wskazuje się rozpalenie konfliktów na Bliskim Wschodzie, w których Pasdarani uczestniczą jako doradcy bądź zajmują się zaopatrywaniem stron. Ponadto może to doprowadzić do pogrzebania dotychczasowych osiągnięć porozumienia z Iranem w sprawie programu nuklearnego z 2015 roku.

Krok administracji prezydenta Trumpa może też istotnie wpłynąć na działanie wielu spółek lub osób fizycznych z Europy i Azji, które prowadzą interesy z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej.

Zobacz też: Iran chce eksportować samoloty

(aljazeera.com; na fot. komandosi Pasdaranów podczas ćwiczeń)

akkasemosalman.ir, Creative Commons Attribution 4.0 International