W pierwszym tygodniu grudnia doszło do dwóch wypadków z udziałem myśliwców wielozadaniowych F-16. 3 grudnia amerykański pilot w czasie powrotu z rutynowej misji treningowej już po przyziemieniu katapultował się z F-16 należącego do 36. Eskadry Myśliwskiej stacjonującej w Osanie w Korei Południowej. Pilot nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale został zabrany do szpitala. Wyjaśnieniem incydentu zajmuje się powołana komisja dochodzeniowa.

Dwa dni później zaraz po starcie rozbił się F-16 należący do Jordanii. Pilot major Ajed Ahmad al-De’aża zginął na miejscu. Według oficjalnych informacji samolot rozbił się zaraz po starcie do misji treningowej. Według innych źródeł maszyna latała nad miastem Azrak położonym około stu kilometrów na wschód od Ammanu, i to tam miała wystąpić nieokreślona usterka techniczna.

(f-16.net, fot. U.S. Air Force/Staff Sgt. Nick Wilson)

U.S. Air Force/Staff Sgt. Nick Wilson