Holenderski parlament uchwalił program modernizacji floty na najbliższe lata. Dwa kluczowe projekty prowadzone są wspólnie z Belgią.

Najważniejszą częścią programu jest akceptacja zamówienia na dwie fregaty, które zastąpią ostatnią parę jednostek typu Karel Doorman. Z racji zaplanowanego ograniczenia sił do łącznie sześciu fregat nowe jednostki będą okrętami uniwersalnymi, ale zoptymalizowanymi do zwalczania okrętów podwodnych. W skład ich uzbrojenia wejdą jednak pociski przeciwlotnicze ESSM lub SM-2.

Prowadzone z Belgią od roku 2013 prace studyjne ciągle nie przyniosły finalnego projektu. Okazję tę chcą wykorzystać Niemcy, oferując obu państwom dołączenie do programu fregat MKS-180. Pierwszy okręt dla Holandii powinien podnieść banderę w 2025 roku. Obie fregaty zbuduje Damen.

Kolejny realizowany wspólnie z Belgią program to pozyskanie sześciu nowych niszczycieli min. Zastąpią one w linii taką samą liczbę jednostek typu Tripartie, zaprojektowanych i zbudowanych w latach 80. razem z Belgią i Francją. Nowe niszczyciele min przystosowane do wykorzystania pojazdów bezzałogowych maja wejść do służby w latach 2025–2030.

Ostatni zatwierdzony program to budowa pomniejszonej wersji okrętu wsparcia logistycznego Karel Doorman (na zdjęciu). Jednostce, określanej jako okręt wsparcia bojowego (CSS – Combat Support Ship), przyznano wysoki priorytet. Wodowanie planowane jest na rok 2023 lub nieco później.

Zobacz też: Holandia zwiększa wydatki na obronę

(navyrecognition.com)

Ministerie van Defensie