30 lipca w Korei Południowej odbył się pierwszy lot bezzałogowej wersji lekkiego śmigłowca MD Helicopters MD 500. Maszynę opracował wydział badawczy tamtejszej narodowej linii lotniczej – Korean Air Aerospace Division – który już zapowiada, że bezzałogowy MD 500 to dopiero początek całej rodziny dronów na bazie wiropłatów starszych generacji, takich jak UH-1 i UH-60.

Prototyp oznaczony wstępnie KUS-VH (Korean Air Unmanned System – Vertical Helicopter) spędził w powietrzu trzydzieści minut i wzniósł się na wysokość dziesięciu metrów. Lot skupiał się na sprawdzeniu poprawności działania systemów sterowania. Nie poinformowano o żadnych problemach. Dalszy harmonogram prac rozwojowych jest rozpisany do roku 2021.

Prace nad KUS-VH, do których wykorzystano egzemplarz z nadwyżek sprzętowych południowokoreańskich sił zbrojnych, trwają od 2014 roku. KAL-ASD prowadzi je w ścisłej współpracy z Boeingiem (który zresztą pracuje nad własną bezzałogową wersją MD 500). Pełnowymiarową makietę zaprezentowano w roku 2015. Podwieszono na niej pociski rakietowe AGM-114 Hellfire i wyrzutnię niekierowanych pocisków rakietowych.

Na razie nie ma jednak konkretnych informacji o wersji bojowej. W obecnej postaci śmigłowiec ma być wykorzystywany przede wszystkim do działań zwiadowczych i rozpoznawczych w dzień i w nocy. Ma przenosić ładunek użyteczny o masie 440 kilogramów, z którym ma utrzymywać się w powietrzu przez sześć godzin.

Do tej pory południowokoreański resort obrony nie zainteresował się KUS-VH. Nadciągające wycofanie ze służby wiekowych MD 500, których miejsce zajmą nowe śmigłowce KAI LAH, może jednak sprawić, że zainteresowanie się pojawi. Seul utrzymuje bowiem w linii prawdopodobnie około ćwierci tysiąca maszyn tego typu i może nie chcieć skazywać ich wszystkich na złomowanie. Producent ma wszakże nadzieję także na zamówienia eksportowe.

Co ciekawe, KAL-ASD twierdzi, że systemy opracowane na potrzeby śmigłowców bezzałogowych będą wykorzystane do stworzenia analogicznych rozwiązań na myśliwców Northrop F-5. W tym przypadku również potencjalnie będzie sporo pracy. Według raportu World Air Forces 2019 południowokoreańskie wojska lotnicze mają na stanie 158 samolotów tego typu.

Zobacz też: Trwają prace nad bezzałogową wersją UH-1

(flightglobal.com)

KAL-ASD