Opodal wybrzeży Japonii wciąż trwa akcja poszukiwania lotników zaginionych po zderzeniu KC-130J i F/A-18D. Pięciu marines z siedmiu uczestniczących w wypadku nadal nie zostało odnalezionych.

Jest tylko jedna pozytywna informacja w tej kwestii. Okazało się, że wcześniejsze doniesienia o śmierci jednego z marines podjętych z wody, były błędne. Lotnik ten po przewiezieniu do szpitala faktycznie jest w dobrym stanie. Niestety drugi odnaleziony uczestnik katastrofy nie dożył nadejścia pomocy.

Dowództwo US Marine Corps ujawniło już, że ów drugi lotnik to kapitan Jahmar F. Resilard (na zdjęciu) z eskadry VMFA(AW)-242. Kapitan Resilard pochodził z Miramar w stanie Floryda, miał dwadzieścia osiem lat. Jego ciało zostanie wkrótce przewiezione do Dover Air Force Base w Delaware.

Obaj odnalezieni marines to załoga F/A-18D. W tym momencie szanse na znalezienie żywego kogokolwiek z pięcioosobowej załogi latającej cysterny są praktycznie zerowe. Akcja wciąż jednak trwa. Włączono do niej także trzy MC-130 i trzy CV-22 z US Air Force, stacjonujące w bazie Kadena.

(facebook.com/IIIMEF, marinecorpstimes.com)

US Marine Corps