Dwa myśliwce Mirage 2000C francuskich wojsk lotniczych przybyły do Niamey w Nigrze celem wsparcia operacji antyterrorystycznej Barkhane. Samoloty należące do eskadry myśliwskiej Escadron de Chasse 2/5 Île-de-France przebyły trasę w towarzystwie latającej cysterny KC-135A Stratotanker. Po drodze do Nigru odbyły międzylądowanie w Senegalu. Dwa myśliwce Mirage 2000C (Chasse) w wersji jednomiejscowej zastąpiły parę szturmowych Mirage’ów 2000D (Diversifié) w wersji dwumiejscowej. Obecnie w Niamey stacjonują dwa egzemplarze myśliwskich Mirage 2000C i tyle samo Mirage’ów 2000D.

Pierwotnie zaprojektowane wyłącznie do walki powietrznej francuskie Mirage’e 2000C mogą być uzbrojone w naprowadzane laserem bomby GBU-12. Jednak nie mogą być wyposażone zasobnik celowniczy Damocles, co uniemożliwia lokalizację celów naziemnych. Z tego powodu muszą latać wspólnie z Mirage’ami 2000D, które Damoclesy mają w standardzie. W przeciwieństwie do wersji szturmowej, Mirage 2000C są wyposażone w dwa działka lotnicze DEFA GIAT 554 kalibru 30 milimetrów.

Operacja Barkhane to działania antyterrorystyczne w afrykańskim regionie Sahelu. Operacja, której nazwa wywodzi się od wydmy o kształcie półksiężyca, wypukłym zboczem zwróconej do kierunku wiatru, rozpoczęła się w sierpniu 2014. Stała się sukcesorką operacji Serwal, wymierzonej w struktury Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu (AQIM). W operacji bierze udział około trzy tysiące żołnierzy. Kwatera dowództwa znajduje się w Ndżamenie, stolicy Czadu. Operacja została opracowana i jest prowadzona wspólnie z pięcioma afrykańskimi krajami Sahelu: Burkina Faso, Czadem, Mali, Mauretanią i Nigrem.

(airrecognition.com; fot. Maciej Hypś, konflikty.pl)