Lotnictwo boliwijskich wojsk lądowych przyjęło na stan sześć chińskich śmigłowców H425, będących najnowszą odmianą Harbina Z-9 (na zdjęciu). Wszystkie maszyny trafiły do jednostki kawalerii powietrznej z siedzibą w Cochabambie, oprócz zadań czysto wojskowych będą też służyły do transportowania VIP-ów. Koszt śmigłowców szacuje się na około 104 miliony dolarów.

W ceremonii przyjęcia śmigłowców uczestniczyli prezydent Evo Morales i ambasador Chińskiej Republiki Ludowej Li Dong. Obie strony widzą bowiem w tej transakcji kolejny etap zacieśniania więzi gospodarczych i spełniania swoistego marzenia samego Moralesa – wypierania wpływów Stanów Zjednoczonych z Ameryki Łacińskiej. Boliwia posiada też inne statki powietrznej produkowane w Państwie Środka – szkolne odrzutowce Karakorum-8 i transportowce Xian MA60 będące pochodną sowieckiego Antonowa An-24. Z-9 z kolei powstał na bazie francuskiego Dauphina.

(infodefensa.com; fot. POA(Phot) Owen King / Royal Navy / Open Government License)