Na początku tego roku pojawiły się doniesienia, że Grecja jest zainteresowana nabyciem co najmniej dwóch fregat typu FREMM. Obecnie mówi się o dzierżawie, ale nie oznacza to rezygnacji Aten z pozyskania nowych okrętów.

Jak donoszą greckie media, w najbliższym czasie może zostać zawarta umowa dzierżawy dwóch francuskich FREMM-ów. Okręty miałyby trafić pod grecka banderę już w sierpniu. Wydzierżawione na okres pięciu lat miałyby zostać Aquitaine i Languedoc.

Jednocześnie mają trwać negocjacje nad zakupem przez Grecję najnowszych okrętów oferowanych przez Naval Group, fregat typu Belh@rra. Pierwszy okręt miałby zostać dostarczony już w momencie zakończenia dzierżawy FREMM-ów. W grę wchodzi zakup dwóch do czterech okrętów. Negocjowana ma być również dostawa pocisków przeciwokrętowych Exocet.

W związku z coraz bardziej napiętymi relacjami z Turcją, Grecja intensywnie stara się zwiększyć swój potencjał militarny. Jako że głównym polem konfrontacji są Morze Egejskie i Śródziemne, Ateny są bardzo zainteresowane pozyskaniem nowoczesnych fregat przeciwlotniczych. Niespodziewanym sojusznikiem Grecji stała się Francja. Najwyraźniej również Paryżu traci cierpliwość do prezydenta Erdoğana. Kilka dni temu prezydent Macron zapowiedział w Parlamencie Europejskim, że Francja będzie bronić każdego kraju członkowskiego, którego suwerenność jest atakowana. Otwarcie mówił tutaj o Grecji, ale w ostatnim czasie ofiarą agresywnej retoryki tureckich władz stała się także Bułgaria.

Zobacz też: Sytuacja w Turcji zwiększy znaczenie Krety

(ekathimerini.com)

US Navy / Mass Communication Specialist 2nd Class Elesia K. Patten