Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że we współpracy z prokuraturą wojskową zatrzymała rosyjski zbiornikowiec Nejma w porcie w Izmaile. Decyzja ma związek z dochodzeniem w sprawie incydentu w Cieśninie Kerczeńskiej 25 listopada 2018 roku. Wówczas trzy okręty ukraińskie zostały zatrzymane przez rosyjską FSB.

Jednostka weszła do portu 24 lipca pod nową nazwą Nika Spirit. Ukraińskie służby zidentyfikowały statek z wykorzystaniem systemu informacyjnego Equasis. Marynarze przebywający na pokładzie w momencie interwencji ukraińskich służb zostali zatrzymani. Według rosyjskiej agencji RIA po kilku godzinach zostali wysłani do Mołdawii, skąd mają zostać przetransportowani samolotem do Moskwy.

Przedstawiciele SBU i prokuratury złożyli wniosek do sądu o wydanie nakazu zatrzymania statku w charakterze dowodu rzeczowego w sprawie. W trakcie zajmowania jednostki śledczy zabezpieczyli dokumenty znajdujące się na pokładzie i zapisy rozmów radiowych.

W reakcji na działania ukraińskich służb ministerstwo spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej wydało komunikat, w którym zatrzymanie tankowca określono jako naruszenie prawa międzynarodowego. Resort zapowiedział także, że akcja SBU nie pozostanie bez konsekwencji.

Rosyjska jednostka (pod starą nazwą) miała brać udział w blokowaniu Cieśniny Kerczeńskiej, kiedy trzy ukraińskie okręty – kutry artyleryjskie Berdianśk i Nikopol oraz holownik Jany Kapu – próbowały przedostać się z Morza Azowskiego na Morze Czarne. Rejs został przerwany przez rosyjskie służby, które ostrzelały okręty pod banderą Ukrainy. Na czas trwania konfliktu Rosjanie zdecydowali się na zablokowanie kanału żeglugowego pod mostem Krymskim poprzez ustawienie w poprzek właśnie Nejmy.

Od tego czasu w rosyjskich rękach znajduje się dwudziestu czterech marynarzy oraz wszystkie trzy ukraińskie jednostki.

Zobacz też: Amerykanie zmodernizują ukraińskie porty

(ssu.gov.ua, tass.ru, ria.ru)

Administracija Prezydenta Ukrajiny