26 lipca o godzinie 14.30 czasu lokalnego nad Oceanem Atlantyckim w pobliżu miasta Saquarema zderzyły się dwa samoloty AF-1B Skyhawk lotnictwa brazylijskiej marynarki wojennej. Jeden z pilotów zdołał wrócić uszkodzonym samolotem do bazy lotniczej São Pedro da Aldeia, ale drugi był zmuszony katapultować się około 40 kilometrów od brzegu.

Natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową, do której włączono między innymi okręt hydrograficzny Vital de Oliveira (H 39). Niestety po trzech dniach wciąż nie przyniosła ona rezultatów. Poszukiwania utrudnia kapryśna pogoda.

Obie maszyny należały do partii brazylijskich Skyhawków (dawnych A-4KU) zmodernizowanych przez Embraera. Samoloty ćwiczyły ataki na cele nawodne wraz z fregatą Liberal (F-43) typu Niterói. Był to element zakrojonych na szeroką skalę przygotowań brazylijskiego wojska do ochrony igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

Na początku miesiąca brazylijskie wojska lotnicze straciły myśliwiec F-5FM.

(globo.com; fot. Marinha do Brasil)